2 
Te doniesienia były szokiem dla całego środowiska siatkarskiego. Jakiś czas temu pojawiły się informacje, jakoby Bartosz Kurek miał wrócić do naszego kraju. Zainteresowanie reprezentantem Polski wyraziły władze Grupa Azoty ZAKSY Kędzierzyn-Koźle (więcej o tym pisaliśmy TUTAJ).
Portal podkarpacielive.pl przekonywał nawet, że transfer 35-letniego siatkarza ma być już przesądzony. O komentarz do tych doniesień medialnych poproszono samych przedstawicieli klubu.
"Informuję, że zarząd klubu nie będzie odnosił się do spekulacji i doniesień transferowych dotyczących przyszłych sezonów przed zakończeniem bieżącego sezonu" - czytamy na portalu polsatsport.pl.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: piękny gest tenisisty. Kamera wszystko wyłapała
Przedstawiciele ZAKSY unikają zatem jednoznacznej odpowiedzi. Według informacji WP SportoweFakty Bartosz Kurek rzeczywiście jest bliski dołączenia do zespołu trzykrotnych triumfatorów Ligi Mistrzów.
Grupa Azoty ZAKSA Kędzierzyn Koźle ma po bieżącym sezonie przejść prawdziwą rewolucję. O sile ofensywnej zespołu miałby świadczyć właśnie Bartosz Kurek. Oprócz niego na radarze działaczy mieli znaleźć się Wilfredo Leon i Earvin Ngapeth (więcej o tym przeczytasz TUTAJ).
Przypomnijmy, że Kurek już w przeszłości bronił barw zespołu z Kędzierzyna-Koźla. Miało to miejsce w latach 2005-2008, czyli na początku jego seniorskiej kariery. Od 2020 roku reprezentuje barwy japońskiego klubu Wolfdogs Nagoya.
