Muszą wygrać, by przedłużyć nadzieję. Siatkarski plan na piątek

Materiały prasowe / Tauron Liga / Zawodniczki #VolleyWrocław
Materiały prasowe / Tauron Liga / Zawodniczki #VolleyWrocław

Pod ścianą jest obecnie KGHM #Volley. Zespół ten musi wygrać trzy ostatnie mecze rundy zasadniczej Tauron Ligi, by w ogóle myśleć o grze w play-offach. W piątek wrocławianki zmierzą się z UNI Opole. Nie będzie to jednak jedyny mecz w tym dniu.

Do zakończenia fazy zasadniczej Tauron Ligi pozostały trzy kolejki. Obecnie walka toczy się już tylko o utrzymanie i ostatnie miejsce w play-offach. O krok od niego jest Energa MKS Kalisz, który musi zdobyć punkty, by przypieczętować awans.

Niewykluczone jednak, że kaliszanki będą z tego zwolnione. W zaległym meczu 14. kolejki odniosły bowiem cenny triumf nad KGHM #VolleyWrocław (3:2). Dzięki niemu zespół, który zajmuje obecnie 9. miejsce musi w pierwszej kolejności wygrać wszystkie spotkania bez straty punktu, by w ogóle mieć szansę na wyprzedzenie rywalek.

W 20. kolejce Tauron Ligi pierw o ligowe punkty powalczą wrocławianki, które udadzą się do Opola. I czeka je bardzo trudne zadanie, bo miejscowe UNI w tym sezonie naprawdę imponuje. Obecnie w tabeli zajmuje 6. miejsce i nie ma szansy na poprawę, ale w Tauron Pucharze Polski powalczy w półfinale.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: nie robiła tego od ponad dwóch lat. W końcu się przełamała!

Opolanki będą zdecydowanymi faworytkami tego pojedynku. Zespół gości będzie musiał dać z siebie 200 procent, by zgarnąć komplet punktów. Ta sztuka udała się jednak na początku grudnia 2023 roku, tyle tylko, że we Wrocławiu (3:1).

W ostatnim dniu stycznia obie ekipy zmierzyły się ze sobą w 1/8 finału Pucharu Polski. Mimo że do tego starcia doszło również we Wrocławiu, to tym razem przyjezdne zwyciężyły 3:1. A teraz będą miały przewagę własnej hali i podejmą drużynę, która ostatni raz wygrała mecz 14 grudnia 2023 roku. Od tego momentu zanotowała dziewięć porażek. Jeżeli opolanki zgarną dwa sety, to wówczas poznamy komplet zespołów w fazie play-off.

Zanim jednak dojdzie do potyczki w Opolu, to 20. kolejkę otworzy rywalizacja w Radomiu. Tam miejscowa MOYA Radomka podejmie BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała. Przyjezdne notują znakomity sezon, po ograniu PGE Rysic Rzeszów na wyjeździe (3:1) zostały wiceliderkami Tauron Ligi. Z kolei w Pucharze Polski powalczą o finał z UNI, więc będą faworytkami.

To sprawia, że bielszczanki mają więcej szans na końcowy triumf w starciu z Radomką. Ta przegrała trzy ostatnie mecze i zajmuje obecnie 7. miejsce w tabeli. Pewne jest, że zespół ten zobaczymy w fazie play-off. Tyle tylko, że radomianki wciąż liczą się w walce o 6. lokatę.

Aczkolwiek nie można wykluczyć, że oba zespoły spotkają się ze sobą na starcie play-offów, jeżeli utrzymają dotychczasowe pozycje. A już w Bielsku-Białej oglądaliśmy zaciętą rywalizację pomiędzy tymi drużynami, która zakończyła się tie-breakiem na korzyść gospodyń.

Tauron Liga, 20. kolejka:

MOYA Radomka Radom - BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport)

UNI Opole - KGHM #VolleyWrocław, godz. 20:30 (transmisja w Polsacie Sport)

Przeczytaj także:
Faworyt dał się zaskoczyć tylko raz

Źródło artykułu: WP SportoweFakty