Perugia górą w hicie. Polacy odegrali drugoplanowe role

Materiały prasowe / legavolley.it / Na zdjęciu: Kamil Semeniuk w ataku
Materiały prasowe / legavolley.it / Na zdjęciu: Kamil Semeniuk w ataku

W hicie 21. kolejki włoskiej Serie A Sir Susa Vim Perugia ograła Trentino Volley 3:1. Jednak na szczycie tabeli nie dojdzie już do zmian. Tym razem Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon nie byli wyróżniającymi się postaciami.

Już na pierwszy weekend marca 2024 roku zaplanowano ostatnie spotkania fazy zasadniczej włoskiej Serie A. Od dłuższego czasu wiadome było, że najwyżej rozstawiony do play-offów przystąpi zespół Trentino Volley.

Tym samym nic nie zmieniła porażka lidera w hicie 21. kolejki. Wspomniana drużyna zmierzyła się na wyjeździe z Sir Susa Vim Perugią, ale nie miała czego szukać. Trentino Volley urwało tylko jedną partię zespołowi, w którym występują Kamil Semeniuk i Wilfredo Leon.

Gospodarze wygrali dwie pierwsze partie (27:25, 25:20), ale w trzeciej musieli uznać wyższość rywali (22:25). Po tej porażce miejscowi rozpoczęli czwartego seta z Leonem w wyjściowym składzie i ostatecznie zakończyli go wynikiem 25:17.

ZOBACZ WIDEO: "Cudowna dziewczyna". Tymi zdjęciami Brodnicka zachwyciła

Reprezentant Polski zajął miejsce w pierwszej szóstce kosztem Semeniuka. Ten łącznie zdobył jedynie 7 punktów przy 33 procentowej skuteczności w ataku (6/18), dorzucając do tego blok. Jego dyspozycja sprawiła, że w ostatnim secie pełnił rolę rezerwowego.

To z kolei przytrafiło się siatkarzowi pochodzącemu z Kuby w trzech pierwszych partiach. Łącznie na swoim koncie zapisał 8 "oczek", kończąc 6 z 9 otrzymanych piłek (66 proc. skuteczność w ataku). Oprócz tego zaliczył udany blok i asa serwisowego. Był bezbłędny w przyjęciu, natomiast Semeniukowi zdarzyły się dwie pomyłki.

Sir Susa Vim Perugia umocniła się na 2. miejscu, które ma już zapewniony od dłuższego czasu. Jej liderami w tym spotkaniu byli były atakujący PSG Stali Nysa, Tunezyjczyk z polskim obywatelstwem Wassim Ben Tara, zdobywca 26 punktów i łączony m.in. z Aluron CMC Wartą Zawiercie Oleh Płotnicki, który na swoim koncie zapisał 17 "oczek".

Trentino Volley już wie, że w ćwierćfinale trafi na Valsa Group Modenę. W przypadku Perugii na razie wiadomo jedynie, że nie trafi na Gas Sales Bluenergy Piacenzę. 7. miejsce wciąż mogą zająć Cucine Lube Civitanova, Blu Volley Verona, Vero Volley Monza i Allianz PowerVolley Milano. Wszystko wyjaśni ostatnia seria spotkań.

Serie A, 21. kolejka:

Sir Susa Vim Perugia - Trentino Volley 3:1 (27:25, 25:20, 22:25, 25:17)

Na zdjęciu: tabela włoskiej Serie A po 21. kolejkach (fot. FlashScore)
Na zdjęciu: tabela włoskiej Serie A po 21. kolejkach (fot. FlashScore)
Źródło artykułu: WP SportoweFakty