Powoli do końca zbliża się obecny sezon w Plus Lidze. W poniedziałek dokończona zostanie 27. kolejka, a faza zasadnicza liczy ich 30. Podczas niedzielnego spotkania Ślepsk Malow Suwałki z Jastrzębskim Węgiel sporo się działo.
Pierwszy set gładko padł łupem gości, którzy wygrali 25:18. W drugim secie triumfowali gospodarze 25:20. Jednak nie sam wynik był okrasą tego pojedynku. Przy stanie 17:15 serwowali goście. Gospodarze niezbyt dobrze zachowali się w przyjęciu i rozgrywający Matias Sanchez zmuszony był wystawić piłkę nogą.
Cała sytuacja jest dość nietypowa jak na standardy siatkarskie i bardzo rzadko widujemy takie zagrania. Tym razem Argentyńczyk nie miał innej opcji i musiał odbić piłkę nogą. Ostatecznie ten wyczyn się opłacił, bo akcja zakończyła się punktem dla gospodarzy.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wynikiem 2:3 (18:25, 25:20, 25:23, 17:25, 8:15). Dwa punkty meczowe trafiły na konto gości, natomiast gospodarze zostali z jednym. To sprawiło, że Ślepsk wskoczył na 12. miejsce w tabeli, z kolei jastrzębianie powiększyli swoją przewagę jako lider i druga ekipa z Zawiercia traci już pięć "oczek".
Coraz więcej niewiadomych zostało odkrytych w tym sezonie Plus Ligi. Pewnych gry w fazie play-off jest sześć drużyn, mimo że pozostały trzy kolejki do rozegrania. Są to Jastrzębski Węgiel, Aluron CMC Warta Zawiercie, Projekt Warszawa, Asseco Resovia Rzeszów, Bogdanka LUK Lublin i Trefl Gdańsk.
ZOBACZ WIDEO: Herosi WP. Jóźwik, Małysz, Świderski i Korzeniowski wybrali nominowanych
Zobacz także:
Gwiazda USA coraz bliżej PlusLigi. Ma odejść z Japonii
Media. Sensacyjny transfer gwiazdy siatkówki. Zagra w Rosji!