GKS ze zwycięstwem, rywale bez szans w Szopienicach

GKS Katowice pokonał u siebie bez żadnych problemów 3:0 KGHM Cuprum Lubin. Katowiczanie przybliżyli się tym samym do wywalczenia 13. lokaty na koniec sezonu.

W tym artykule dowiesz się o:

Poniedziałkowy wieczór przyniósł początek rywalizacji o 13. miejsce na koniec sezonu PlusLigi. W najmniej prestiżowej parze play-offów zmierzyły się GKS Katowice i KGHM Cuprum Lubin. W fazie zasadniczej oba zespoły wygrały bezpośrednie spotkania na własnym terenie. Fakt, że to starcie miało miejsce w Szopienicach, mogło więc stanowić atut katowiczan.

Lepsze otwarcie zanotowali przyjezdni, którzy po błędzie rywali odskoczyli na 6:3. Przewaga ta utrzymała się jednak tylko przez pewien czas. Miejscowi doprowadzili do wyrównania, by w środkowej fazie toczyć walkę punkt za punkt.

Później na prowadzenie wysforowali się siatkarze GKS-u, którzy po 3-punktowej serii i ataku Jonasa Kvalena wyszli na 18:15. Lubinianie nie zdołali już nawiązać walki, a dodatkowo prowadzący wygrali trzy ostatnie akcje, a zarazem całego seta do 20. Decydujący punkt na koncie zespołu zapisał Marcin Waliński.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Probierz na polu golfowym. Zobacz, co poszło nie tak

Początek kolejnej odsłony ponownie należał do przyjezdnych, którzy po dwóch punktowych blokach Kamila Kwasowskiego wyszli na 4:1. Również tym razem przewaga ta szybko została zniwelowana i na czele z czasem znaleźli się katowiczanie. Po punktowej zagrywce Walińskiego odskoczyli oni na 12:8. Choć siatkarze Cuprum odrobili stratę i wyszli na remis, gospodarze odpowiedzieli 7-punktową serią i po asie Kvalena odskoczyli na 21:14. Niedługo później było już po secie, którego zawodnicy Grzegorza Słabego wygrali do 18.

Trzecia partia już od początku była bardzo wyrównana, a każdorazowa przewaga szybko była niwelowana. Choć po 3-punktowej serii i asie Walińskiego katowiczanie wyszli na 10:8, na tablicy szybko pojawił się remis. Z czasem po punktowej akcji Kwasowskiego na 14:12 odskoczyli z kolei lubinianie, ale i ta różnica nie utrzymała się długo. Dopiero pod koniec seta katowiczanie odskoczyli rywalom i nie dali się już dogonić. Finalnie zwyciężyli 25:23 po ataku Kvalena, triumfując w całym spotkaniu 3:0.

Rewanżowe starcie o 13. miejsce na koniec sezonu odbędzie się w poniedziałek 21 kwietnia.

GKS Katowice - KGHM Cuprum Lubin 3:0 (25:20, 25:18, 25:23)

GKS: Waliński, Domagała, Krulicki, Usowicz, Kvalen, Fenoszyn, Mariański (libero).

Cuprum: Hanes, Pietraszko, Kwasowski, Ferens, Kubicki, Lipiński, Granieczny (libero) oraz Masłowski (libero), Węgrzyn, Lorenc, Czerny.

MVP: Marcin Waliński.

Zobacz także:
Rosyjska gwiazda ogłosiła zakończenie kariery. "Jestem wdzięczna"
Reprezentantka Polski zmienia klub. Zagra w beniaminku

Komentarze (0)