- Mam przyjemność poinformować, że od przyszłego sezonu w Gorzowie będziemy mieli PlusLigę mężczyzn. Miasto przeznacza na ten projekt 1,2 miliona złotych wsparcia - brzmiały słowa prezydenta Gorzowa Jacka Wójcickiego (więcej TUTAJ).
To ogłoszenie było sporą sensacją, bo przecież Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów w tym sezonie walczył jedynie o awans na zaplecze PlusLigi. W dodatku odpadł z fazy play-off po porażce z Anioły UMK Toruń.
Wówczas media obiegła informacja, jakoby w przyszłym sezonie Stilon zajął miejsce KGHM Cuprum Lubin. Doszło nawet do tego, że klub, który zdołał utrzymać się w PlusLidze, opublikował komunikat w tej sprawie. Zaznaczono w nim, że brak wsparcia miasta uniemożliwi rywalizację w najwyższej klasie rozgrywkowej, a także postawi pod znakiem zapytania dalszą przyszłość (więcej TUTAJ).
ZOBACZ WIDEO: Marcin Gortat zdradza, w jakim stanie zobaczył tatę. "Tak wygląda życie"
Na ten moment nie ma jednak żadnej oficjalnej decyzji we wspomnianej sprawie. Jednak z uwagi na doniesienia medialne Stilon opublikował komunikat, w którym odniósł się do potencjalnego wykupienia licencji Cuprum na grę w PlusLidze.
"W związku z pojawiającymi się licznymi, nieprawdziwymi informacjami dotyczącymi zarówno klubu Cuprum Lubin SA i Agencja Inwestycyjna Stilon Gorzów Wielkopolski, chcielibyśmy zdementować plotki, jakoby klub z Gorzowa odkupił licencję na grę w Plus Lidze. Z całą stanowczością podtrzymujemy, iż PlusLiga siatkówki zagości od sezonu 2024/2025 w Gorzowie Wielkopolski na zasadach fuzji obu klubów. Prosimy media o wstrzymanie się od rozpowszechniania nieprawdziwych informacji. O wszelkich szczegółach poinformujemy wkrótce na wspólnie zwołanej konferencji obu zainteresowanych klubów" - przekazano.
Tym samym klub z Gorzowa Wielkopolskiego praktycznie wyjaśnił sytuację, do której dojdzie w najbliższym czasie. A więcej konkretów poznamy w momencie, gdy przedstawiciele obu ekip zorganizują wspólną konferencję.