Cios dla Stysiak. Co z jej grą w Fenerbahce?

WP SportoweFakty / Justyna Serafin /  Na zdjęciu: Magdalena Stysiak
WP SportoweFakty / Justyna Serafin / Na zdjęciu: Magdalena Stysiak

Magdalena Stysiak w kolejnym sezonie w dalszym ciągu będzie zawodniczką Fenerbahce Stambuł. Na grę w tym klubie zdecydowała się również Melissa Vargas, co sprawia, że miejsce naszej zawodniczki w wyjściowym składzie stoi pod znakiem zapytania.

Fenerbahce Stambuł ma za sobą świetny sezon. Zespół prowadzony przez Stefano Lavariniego wywalczył niedawno Puchar Turcji. W niedzielę dołożył kolejne trofeum. Klub zwieńczył sezon drugim z rzędu mistrzostwem kraju.

Przez większość sezonu pewnym punktem drużyny była Magdalena Stysiak. Atakująca reprezentacji Polski prezentowała się ze znakomitej strony w fazie zasadniczej i udowadniała swoją wielką klasę. Wszystko zmieniło się jednak kilka tygodni temu.

Do Fenerbahce po zakończonym sezonie w Chinach, podobnie jak w dwóch poprzednich latach, dołączyła Melissa Vargas. Po powrocie do formy po kontuzji Turczynka zajęła miejsce naszej zawodniczki w wyjściowym składzie. Szybko odnalazła się na parkiecie i w fazie play-off poprowadziła zespół do mistrzostwa.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: Rośnie następca Gortata? Błachowicz pokazał talent syna

Już od pewnego czasu było wiadomo, że Stysiak zostaje na kolejny sezon w Fenerbahce. Po niedzielnym zdobyciu tytułu okazało się jednak, że może nie mieć pewnego miejsca w wyjściowej szóstce. Wszystko dlatego, że w klubie zostaje również Vargas, która tym razem odpuszcza wyjazd do Chin i spędzi w Stambule cały nadchodzący sezon.

To bardzo złe informacje dla reprezentantki Polski, która będzie musiała walczyć o rolę pierwszej atakującej. Wiele w tej kwestii będzie zależało od podejścia nowego trenera. Miejsce Lavariniego zajmie bowiem Marco Fenoglio, który wywalczył mistrzostwo Polski z Grupą Azoty Chemikiem Police. Zmiana warty w Fenerbahce może być sporym zaskoczeniem, biorąc pod uwagę tegoroczne wyniki selekcjonera naszej reprezentacji.

Zobacz także:
Dla kogo europejskie puchary? Sprawdź plan spotkań PlusLigi
Dwa mecze, 10 setów. Finał z udziałem Joanny Wołosz nabiera rumieńców

Komentarze (4)
avatar
borsuk 3
22.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Obawiam się ,że sezon spędzony na ławce spowoduje dramatyczny spadek formy fizycznej i psychicznej Stysiak. 
avatar
plaszkiewicz
23.04.2024
Zgłoś do moderacji
1
1
Odpowiedz
Nasza Madzia najlepsza trochę odpoczynku dobrze jej zrobi.Vargas jest klasą w sobie,a konkurencjia dobrze zrobi dla jednej i drugiej. 
avatar
steffen
23.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
W kontekście nadchodzących IO to akurat może i dobrze, że mniej ostatnio grała. A konkurencja w takich drużynach to normalna rzecz, a nie żaden "cios", redaktorku. 
avatar
Krakosiu01
22.04.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Madzia jest najlepsza!