Budowlani Toruń - TPS Rumia 3:2 (25:13, 25:18, 17:25, 14:25, 10:15)
Bardzo blisko sprawienia niespodzianki były siatkarki Budowlanych. Torunianki prowadziły już 2:0 w setach i szczęście było naprawdę blisko. Jednak doświadczenie siatkarek z Pomorza wzięło górę. Po dwóch gładko przegranych partiach kolejne łatwo padły łupem TPS-u. O wszystkim miał zadecydować tie-break. Podopieczne Mariusza Soi nie wytrzymały presji. Siatkarki z Wybrzeża nie pozostawiły złudzeń niedoświadczonym rywalkom. Mimo zwycięstwa TPS spadł na trzecie miejsce w tabeli, a z kolei torunianki są teraz na szóstej pozycji.
Trefl Sopot - Jedynka Aleksandrów Łódzki 3:0 (25:20, 25:13, 25:17)
Po kolejne trzy punkty bez problemów sięgnęły liderki z Sopotu. Kolejną ofiarą ekipy Edwarda Pawluna okazały się siatkarki z Aleksandrowa Łódzkiego. Tylko pierwszy set meczu był wyrównany. W nim Jedynka zdołała ugrać 20 punktów. W kolejnych nie było już tak dobrze. Trefl nadal ma trzypunktową przewagę nad wiceliderem, którym teraz jest Chemik Police, natomiast przewaga z początku rozgrywek Jedynki zmalała i teraz są one zaledwie jedną miejsce nad strefą spadkową.
MOSiR Mysłowice - Chemik Police 0:3 (22:25, 21:25, 23:25)
Bolesnej porażki przed własną publicznością doznały siatkarki z Mysłowic. MOSiR ciągle spisuje się poniżej oczekiwać. Tym razem siatkarki z Górnego Śląska okazały się słabsze od Chemika. Policzanki zagrały skuteczniej przede wszystkim w końcówkach, w których przechylały szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Po kolejnym meczu z zerowym dorobkiem punktowym mysłowiczanki znalazły się w strefie spadkowej, natomiast siatkarki z Pomorza odzyskały utraconą kolejkę temu pozycje wicelidera.
AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski - Sokół Chorzów 3:2 (19:25, 25:21, 25:21, 15:25, 15:7)
Kolejnym ciekawym pojedynkiem było starcie w Ostrowcu Świętokrzyskim, gdzie trzecia ekipa pierwszej ligi podejmowała szóstą. Przyjezdne z Chorzowa już na początku spotkania pokazały, że przyjechały bić się o zwycięstwo. Pierwszy, wygrany pewnie set zmobilizował AZS KSZO do lepszej gry. Ostatecznie o wygranej decydował tie-break. Tam zdecydowanie lepsze okazały się gospodynie, które już na początku podcięły skrzydła Sokołowi, który z trudnego terenu zdołał wywieść kolejny cenny punkt.
PLKS Pszczyna - SMS Sosnowiec 3:0 (25:22, 25:20, 25:4)
PLKS znajduje się na wyraźnej fali wznoszącej. Sześć punktów zdobyte w dwóch spotkaniach dało pszczyniankom awans o trzy miejsca w ligowej tabeli. W tej kolejce siatkarki z południa Polski pewnie, bez straty seta pokonały ekipę z Sosnowca. Uczennice po raz kolejny dostały srogą lekcję od kolejnych rywalek. O ile w dwóch pierwszych setach przyjezdne potrafiły nawiązać walkę, tak w trzeciej odsłonie nie były w stanie zrobić nić. Przegrały tę partię zdobywając zaledwie cztery "oczka".
Pauzowała: Legionovia Legionowo
Tabela pierwszej ligi kobiet po ośmiu kolejkach
Lp. | Drużyna | Mecze | Punkty | Sety |
---|---|---|---|---|
1. | Trefl Sopot | 7 | 20 | 21:3 |
2. | Chemik Police | 7 | 17 | 20:10 |
3. | TPS Rumia | 7 | 16 | 19:8 |
4. | AZS KSZO Ostrowiec Św. | 7 | 16 | 20:10 |
5. | Budowlani Toruń | 8 | 11 | 14:16 |
6. | PLKS Pszczyna | 7 | 10 | 15:15 |
7. | Sokół Chorzów | 7 | 10 | 14:15 |
8. | Jedynka Aleksandrów Łódzki | 7 | 8 | 13:17 |
9. | MOSiR Mysłowice | 8 | 7 | 10:20 |
10. | Legionovia Legionowo | 7 | 4 | 7:18 |
11. | SMS PZPS Sosnowiec | 8 | 1 | 3:24 |