Włoch Andrea Gardini objął funkcję trenera PGE GiEK Skry Bełchatów z początkiem lutego 2023 roku, zastępując na tej pozycji angielskiego szkoleniowca, Joela Banksa. Pod jego wodzą bełchatowscy siatkarze rozegrali w PlusLidze 40 meczów, odnosząc 19 zwycięstw.
W kolejnym sezonie 58-letni szkoleniowiec, jeden z najbardziej utytułowanych graczy włoskiej siatkówki i zdobywca 7 tytułów mistrza kraju z 4 różnymi klubami, od najbliższego sezonu klubowego poprowadzi Olympiakos Pireus. Jego nowy klub w minionych rozgrywkach po raz 32. w historii sięgnął po tytuł mistrza Grecji, a przed rokiem triumfował w Pucharze Challenge.
- Przede wszystkim dla mnie to wielka przyjemność i zaszczyt być trenerem Olympiakosu, wspaniałego i utytułowanego klubu. Mam wiele niesamowitych wspomnień z Grecji i Aten. Tam wygrałem mistrzostwa świata w 1994 r., mistrzostwa Europy i finał Ligi Mistrzów przeciwko Olympiakosowi. Atmosfera była niesamowita i najlepsi fani, jakich kiedykolwiek widziałem w mojej długiej karierze! - powiedział Gardini w rozmowie z klubowymi mediami.
- Olympiakos zawsze pragnie tytułu, chce zdobywać złote medale. I to jest nasz cel na nowy sezon. Oczywiście będzie to duże wyzwanie. Pozostaję jednak w świecie sportu, bo lubię wyzwania! Będziemy ciężko pracować przez cały sezon, a nasz zespół będzie walczył w każdym meczu do samego końca, niezależnie od tego, czy wygramy, czy przegramy. Damy z siebie wszystko i nigdy się nie poddamy - przyznał włoski szkoleniowiec.
Czytaj także:
Prezes mistrza Polski podsumował sezon. "Ostatnie lata to megasukcesy"
ZOBACZ WIDEO: Kto wygra: Szpilka czy Wrzosek? Gwiazdy MMA typują walkę