Siatkarze znów w akcji. Polaków czeka wielki hit

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski / Na zdjęciu: siatkarze reprezentacji Polski

Po kilkunastu dniach przerwy powraca rywalizacja w Lidze Narodów Siatkarzy. Polacy swoje mecze rozgrywać będą w Fukuoce. Kibice mogą zacierać ręce, bowiem naszą kadrę czeka hit z Brazylią.

Przed nami drugi tydzień rywalizacji w Lidze Narodów siatkarzy. Po turniejach w Antalyi i Rio De Janeiro wiadomo już mniej więcej jaką siłą dysponują poszczególne zespoły i które drużyny powinny walczyć o grę w turnieju finałowym. Po zmaganiach w Fukuoce i Ottawie powinniśmy poznać odpowiedź na pytanie, które ekipy do końca walczyć będą o przepustki na igrzyska olimpijskie z rankingu FIVB.

Biało-Czerwoni o punkty powalczą w Japonii. Nasi siatkarze kwalifikację olimpijską mają zapewnioną, muszą jednak bronić pozycji lidera w zestawieniu Światowej Federacji Siatkówki, dwa najlepsze zespoły oraz gospodarz - Francja, będą rozstawieni przed losowaniem składu grup siatkarskiego turnieju igrzysk olimpijskich. Przewaga nad zajmującymi drugą lokatę Włochami jest wyraźna, jednak Azzuri prezentują się znakomicie i z pewnością mają ochotę zdetronizować wicemistrzów świata.

W Fukuoce rywalami podopiecznych Nikoli Grbicia będą kolejno: Bułgaria, Turcja, Japonia i Brazylia. Czternastka, jaką selekcjoner reprezentacji Polski zabrał do Azji, jest zdecydowanie silniejsza od tej, jaka wystąpiła w Antalyi. W kadrze znaleźli się niemal wszyscy zawodnicy, brani pod uwagę w kontekście igrzysk olimpijskich. Dla selekcjonera będzie to idealna okazja do sprawdzenia ich dyspozycji na kilkanaście dni przed podjęciem ostatecznej decyzji.

Obok naszego zespołu w Japonii pojawiły się ekipy Niemiec, Brazylii, Japonii, oraz Słowenii, Iranu, Bułgarii i Turcji. Pierwsza trójka posiada olimpijską kwalifikację, Słoweńcy, choć nieformalnie, również mogą być spokojni o bilety do Paryża. Pozostałe zespoły już dawno pożegnały się z marzeniami o igrzyskach. Z grona wymienionych, w grze o ćwierćfinał Ligi Narodów pozostają obecnie poza Polakami, Słowenia, Japonia i Brazylia. Mający na swoim koncie jedno zwycięstwo Niemcy i Bułgarzy, raczej w Łodzi nie wystąpią. Dla Turków i Irańczyków kolejne spotkania będą jedynie okazją do zbierania doświadczenia i walką o pierwsze punkty.

Bardzo interesująco zapowiada się natomiast turniej w Ottawie, gdzie poza mistrzami olimpijskimi Francuzami i mistrzami świata Włochami, zagrają zespoły aspirujące do gry w Paryżu - Argentyna, Serbia, Kuba, Holandia oraz Kanada i USA. Po pierwszym tygodniu, aż cztery wspomniane ekipy plasują się w czołowej ósemce klasyfikacji Ligi Narodów. Plavi, którzy przed dwoma tygodniami wygrali zaledwie jedno starcie, nie zamierzają jednak składać broni, bowiem kolejne przegrane mogą pozbawić ich marzeń o występie w Paryżu. Podobnie sytuacja wygląda w Przypadku Oranje, choć w tym wypadku sytuacja jest ekstremalnie trudna i ewentualny awans jest w sferze marzeń. W zasięgu podopiecznych Roberto Piazzy pozostaje jednak ćwierćfinał Ligi Narodów.

Plan spotkań II tygodnia Ligi Narodów:

Fukuoka (Japonia):

4 czerwca 2024 r. (wtorek):
Niemcy - Brazylia godz. 5.00
Polska - Bułgaria godz. 8.30
Iran - Japonia godz. 12.20

5 czerwca 2024 t. (środa):
Słowenia - Turcja godz. 8.30
Niemcy - Japonia godz. 12.20

6 czerwca 2024 r. (czwartek):
Iran - Brazylia godz. 5.00
Bułgaria - Niemcy godz. 8.30
Polska - Turcja godz. 12.20

7 czerwca 2024 r. (piątek):
Iran - Brazylia godz. 5.00
Bułgaria - Niemcy godz. 8.30
Japonia - Polska godz. 12.20

8 czerwca 2024 r. (sobota):
Turcja - Iran godz. 5.00
Polska - Brazylia godz. 8.30
Japonia - Słowenia godz. 12.20

9 czerwca 2024 r. (niedziela):
Turcja - Niemcy godz. 8.30
Bułgaria - Słowenia godz. 12.20

***

Ottawa (Kanada):

4 czerwca 2024 r. (wtorek):
Argentyna - USA godz. 22.30
Kanada - Kuba godz. 2.00

5 czerwca 2024 t. (środa):
Serbia - Holandia godz. 22.30
Francja - Włochy  godz. 2.00

6 czerwca 2024 r. (czwartek):
Kuba - Holandia godz. 17.00
USA - Włochy godz. 22.30
Kanada - Argentyna godz. 2.00

7 czerwca 2024 r. (piątek):
Kuba - Włochy godz. 17.00
Francja - Holandia godz. 22.30
USA - Serbia godz. 2.00

8 czerwca 2024 r. (sobota):
Kuba - Francja godz. 17.00
Kanada - USA godz. 22.30
Serbia - Argentyna godz. 2.00

9 czerwca 2024 r. (niedziela):
Włochy - Holandia godz. 17.00
Argentyna - Francja godz. 22.30
Kanada - Serbia godz. 2.00

Czytaj także:
Tabela po pierwszym tygodniu Ligi Narodów

Komentarze (6)
avatar
dziad6
3.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
brak podstawowej wiedzy pismaka. Nie Fukoka tylko FUKUOKA. 
avatar
Nazareth
3.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
Jaki ałtor, taka Fukoka i taki niby hit. Pan Jacek żyje historią, a od pewnego czasu hity to mecze Polaków z Włochami, Amerykanami czy Francuzami... 
avatar
zbigniew drygalski
3.06.2024
Zgłoś do moderacji
7
0
Odpowiedz
Właściwa nazwa tego miasta to FUKUOKA - ok. 1,6 mln ludności 
avatar
02121950r
3.06.2024
Zgłoś do moderacji
2
0
Odpowiedz
a gdzie Leon? 
avatar
maciej milewicz
3.06.2024
Zgłoś do moderacji
0
0
Odpowiedz
niedziela 9 czerwca 2024 r. powinno byc