Brak końcowego triumfu w Lidze Mistrzyń ze strony Fenerbahce Opet Stambuł sprawił, że klub postanowił zmienić szkoleniowca. Tym samym mimo zdobycia mistrzostwa Turcji przygoda Stefano Lavariniego oficjalnie dobiegła już końca.
W czasie meczu reprezentacji Polski z Holandią na Euro 2024 z Turcji napłynęły informacje o zakończeniu współpracy Lavariniego z Fenerbahce. Już wtedy medialne plotki wskazywały, że wróci do swojego kraju i trafi do Allianz Vero Volley Monzy.
Ostatecznie doniesienia te znalazły swoje przełożenie na rzeczywistość, ponieważ Lavarini został już zaprezentowany jako nowy szkoleniowiec wspomnianego klubu z Włoch. To dla niego powrót po zaledwie rocznej nieobecności w kraju.
- Jesteśmy bardzo szczęśliwi, że udało nam się osiągnąć porozumienie ze Stefano. Jestem przekonany, że jest jednym z najlepiej wyszkolonych trenerów na międzynarodowym poziomie. To z pewnością doprowadzi nas do zrobienia kolejnego kroku naprzód na naszej ścieżce rozwoju - podkreślił dyrektor sportowy klubu Claudio Bonati, cytowany przez oficjalne media Vero Volley Monzy.
W latach 2011-2017 Lavarini prowadził Foppapedretti Bergamo i była to dla niego pierwsza praca w roli głównego szkoleniowca. Później w sezonie 2019/20 pełnił tę rolę w klubie Unet E-Work Busto Arsizio. Natomiast od 2020 do 2023 r. był trenerem Igor Gorgonzoli Novary.
ZOBACZ WIDEO: Pod Siatką: Polki wracają do gry. Biało-Czerwone dotarły do Hongkongu