Trudna konfrontacja Polek z Turczynkami zakończyła się tie-breakiem. Wyglądała zupełnie inaczej niż pozostałe ćwierćfinały Ligi Narodów Kobiet, które kończyły się po trzech setach. Biało-Czerwone wytrzymały ciśnienie i odniosły zwycięstwo 3:2 na miarę awansu do półfinału. Już w sobotę o godzinie 12 czasu polskiego rozpocznie się pojedynek o wejście do finału z Włoszkami.
"Mecz Polska - Turcja był reklamą kobiecej siatkówki na najwyższym światowym poziomie! Polki wyciągnęły końcówkę, którą jeszcze niedawno by przegrały! Ciężko będzie ochłonąć po tym spotkaniu, ale trzeba już myśleć o jutrzejszym półfinale z Włoszkami" - napisał Seweryn Czernek z redakcji WP SportoweFakty w portalu społecznościowym X.
"Patrzyć i podziwiać. Tak nasze siatkarki piszą historię" - skomentował Bartłomiej Durjasz.
ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie: gola zapamięta do końca życia. Co tam się stało?!
"Vargas to żeńska wersja Leona... tym bardziej cieszy, że polski kolektyw zdołał pokonać Turcję mimo świetnej gry liderki przeciwniczek. #jazdababy w półfinale!" - cieszył się Marcin Dobrowolski.
"Najbardziej w tym zwycięstwie siatkarek podobało mi się, że wcale nie grały jakoś bardzo dobrze" - ocenił Leszek Kraszyna.
"Numer 99 z Turcji czerwona kartka za chamskie zachowanie, ale pani sędzia nie widzi, nie słyszy" - denerwował się Robert Janicki.
"Siatkówka jest kobietą i ma twarz tych dam" - skomentowała Julia Kręgiel.
"Bo półfinalistki poznaje się nie po tym jak zaczynają, ale jak kończą. Jak już wyszarpać wreszcie wygraną 3:2 z Turczynkami, to na miesiąc przed igrzyskami. Jeśli niczego nie pominęłam, to poprzednio Polki wygrały z nimi po tie-breaku w meczu o stawkę w 2015 r." - przypomniała Agnieszka Niedziałek z redakcji Sport.pl.
Czytaj także: Pokonały Chemika Police, sięgnęły po Puchar CEV
Czytaj także: Brazylia wystawiła rezerwy, żeby specjalnie przegrać. Efekt?
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)