Serie A1: W Trento bez zmian, porażka w Maceracie

Anna Dmochowska 30 Listopada 2009, 07:45

Jako pierwsi w niedzielę na boisko wyszli siatkarze Lube Banca Marche Maceraty i Bre Banca Lannutti Cuneo. Rywale zespołu Sebastiana Świderskiego plasowali się w tabeli znacznie wyżej i po niedzielnym spotkaniu tylko umocnili się w czołówce. Podopieczni Ferdinando De Giorgiego potrafili zdominować przeciwnika jedynie w pierwszej partii, skrzętnie wykorzystując każdą jego słabość. Potem jednak zawodnicy Cuneo zaczęli się budzić, by bezlitośnie wypunktować gospodarzy w trzecim secie. Koledzy Sebastiana Świderskiego zdołali jeszcze podjąć walkę w czwartej odsłonie, ale jej końcówka należała do podopiecznych Alberto Giulianiego. Lube nie pomogły sukcesywnie wprowadzane zmiany, głównie w trzeciej partii - w trakcie całego spotkania na boisku pojawiła się cała meczowa dwunastka. Prawie jak zawsze najmocniej eksploatowanym zawodnikiem zespołu z Maceraty był Igor Omrčen. Dostał najwięcej piłek do ataku (37), a jego skuteczność wyniosła 43 proc. Był najlepiej punktującym siatkarzem Lube, a także - wraz z Władimirem Nikołowem - w całym meczu: obaj zapisali na swoich kontach po 17 oczek.

Dobrze wiedzie się za to zespołowi Łukasza Żygadły. W spotkaniu 13. kolejki Itas Diatec Trentino podjął "czerwoną latarnię" Serie A1, Aran Cucine Abruzzo Pineto - zespół z jednym punktem na koncie i bez wygranego meczu. Nie mogło więc skończyć się inaczej niż przewidywano - łatwą wygraną lidera w tabeli. Polski rozgrywający prowadził grę swojej drużyny przez pierwsze dwa sety. Nie szło mu jednak najlepiej - już w drugiej partii został zmieniony przez Raphaela, który pozostał na boisku do końca spotkania. Polak zdobył 2 punkty (po jednym atakiem i blokiem), a jego gra została oceniona notą 3,1. Znakomity powrót do gry zanotował za to Leandro Vissotto, który dobrze spisywał się przede wszystkim w pierwszych dwóch partiach, a łącznie zdobył 14 punktów przy 50-proc. skuteczności w ataku. Taką samą efektywność zanotował wybrany MVP spotkania Matej Kazijski, który dodatkowo popisał się 5 asami serwisowymi (w sumie 11 punktów). Nie zawiódł też Osmany Juantorena (11 pkt, 77 proc. w ataku, 71 proc. w przyjęciu).

Dość stabilną formę prezentuje rywal Jastrzębskiego Węgla w startujących w najbliższy wtorek rozgrywkach Ligi Mistrzów. Polski zespół zmierzy się z nim już w drugim tygodniu zmagań, czyli 9 grudnia. Mowa o CoprAtlantide Piacenzie. Od początku sezonu podopieczni Angelo Lorenzettiego bez większych problemów wygrywają z przeciwnikami z dolnej części tabeli Serie A1, ale nie udaje im się pokonać tych z czołówki. W niedzielę podjęła ich RPA-LuigiBacchi.it Perugia, plasująca się w połowie stawki. Choć siatkarze z Piacenzy wygrali 3:1, spotkanie do łatwych nie należało. Trener Lorenzetti ma jednak w swojej ekipie skutecznych Novicę Bjelicę (10 pkt) i Leonela Marshalla (16), ale przede wszystkim może liczyć na Hristo Zlatanowa, który był w niedzielnym spotkaniu pewnym punktem w zespole (27 pkt, 63 proc. przyjęcia pozytywnego, 50 proc. perfekcyjnego, 54 proc. skuteczności w ataku) i został wybrany MVP.

Wyniki 13. kolejki Serie A1:
Lube Banca Marche Macerata - Bre Banca Lannutti Cuneo 1:3 (25:14, 21:25, 12:25, 20:25)Prisma Taranto - Esse-ti Carilo Loreto 3:1 (22:25, 25:18, 25:23, 25:23)
Itas Diatec Trentino - Aran Cucine Abruzzo Pineto 3:0 (25:23, 25:17, 25:19)
CoprAtlantide Piacenza - RPA-LuigiBacchi.it Perugia 3:1 (25:18, 23:25, 29:27, 26:24)
Sisley Treviso - Acqua Paradiso Monza 3:1 (22:25, 25:22, 26:24, 25:23)
Trenkwalder Modena - Tonno Callipo Vibo Valentia 3:0 (26:24, 25:23, 25:23)
Marmi Lanza Verona - Yoga Forlì 3:1 (24:26, 25:20, 25:21, 25:14)
Pauzuje: Andreoli Latina