Zgodnie z obowiązującymi przepisami, w składzie każdej reprezentacji biorącej udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu, może znaleźć się 12 zawodników. Do tego dochodzi jeden rezerwowy siatkarz, który pozostaje do dyspozycji trenera tylko w przypadku kontuzji jednego z powołanych graczy.
To bardzo restrykcyjne przepisy, które wielokrotnie były krytykowane przez siatkarskie środowisko. W innych międzynarodowych rozgrywkach korzystać można z czternastu zawodników. Igrzyska olimpijskie są jednak wyjątkiem.
Tuż przed startem turnieju olimpijskiego FIVB postanowiła zmienić przepisy. Transfer medyczny będzie można wykonać więcej niż jeden raz. Zmiana zawodnika musi być dokonana na podstawie zgłoszonej kontuzji. Z kolei zmieniony zawodnik będzie mógł wrócić do kadry meczowej, jeśli stan jego zdrowia będzie na to pozwalał.
Dodajmy, że wcześniej ustalono, że trzynasty zawodnik będzie mógł wskoczyć do składu tylko w przypadku kontuzji innego zawodnika. Do tego mieszkać będzie poza wioską olimpijską. Z kolei jeśli nie zagra w żadnym meczu, to może nie dostać medalu.
W fazie grupowej igrzysk olimpijskich reprezentacja Polski zagra z Brazylią, Włochami i Egiptem. Awans wywalczą dwie najlepsze drużyny. Stawkę uzupełnią dwie najwyżej sklasyfikowane reprezentacje z dodatkowej tabeli zespołów z trzecich miejsc.
Czytaj także:
Kurek zapytany wprost o koniec kariery w kadrze. Tak odpowiedział
Fabian Drzyzga opuszcza Polskę. Wybrał nowy klub
ZOBACZ WIDEO: Byliśmy na kebabie u Podolskiego. Tyle zapłaciliśmy