Fatalny występ polskich siatkarzy na inaugurację Mistrzostw Europy U-20

Mistrzostwa Europy U-20 siatkarzy potrwają od 26 sierpnia do 7 września w greckim Kostakioi i serbskiej Vrnjackiej Banji. Polska gra w grupie I. Rywalami naszych siatkarzy są Serbia, Francja, Turcja, Finlandia, Austria, Ukraina i Łotwa. W grupie II rywalizują Grecja, Włochy, Czechy, Bułgaria, Słowenia, Hiszpania, Izrael oraz Szkocja.

Biało-Czerwoni przed startem turnieju zmagali się z problemami zdrowotnymi. Bóle w kolanie odczuwał Jakub Kiedos, kłopoty dopadły również Igora Rybaka i Wiktora Przybyłka. Mimo to, zespół Sebastiana Pawlika na Bałkany udał się w bojowych nastrojach.

Już pierwszy mecz pokazał, że Polaków czeka trudne zadanie, jeśli myślą o walce o medale. Porażka z ekipą znad Bosforu mocno skomplikowała sytuację zespołu na starcie rywalizacji. Tym bardziej że na konto podopiecznych Ahmeta Karakurta trafił komplet trzech oczek.

ZOBACZ WIDEO: Pudzianowski jak za dawnych lat. "Jako rezerwowy emeryt dałem radę"

Kluczem do sukcesu okazała się zagrywka, która zapewniła Turkom osiem punktów w całym meczu, przy pięciu asach serwisowych naszych siatkarzy. Imponująco pod tym względem wyglądali przede wszystkim Mert Cuci (trzy asy) oraz Hamza Aslan i Ozgur Benzer.

Polacy próbowali odgryzać się za sprawą Wiktora Przybyłka i Błażeja Bienia. Na tle rywali prezentowali się jednak dużo słabiej, notując zaledwie pięć asów przy 16 błędach serwisowych. W pozostałych elementach nasi siatkarze również nie błyszczeli. Zarówno w bloku, jak i przyjęciu, statystycznie lepiej wyglądali Turcy.

Polska - Turcja 1:3 (24:26, 25:21, 19:25, 21:25)

Polska: Bień (2), Przybyłek (6), Kiedos (16), Brzostowicz (5), Nowak (8), Rybak (19), Granieczny (libero) oraz Chaciński, Urbańczyk, Grzyb.

***

Skład reprezentacji Polski U-20 na turniej Mistrzostw Europy:

Rozgrywający: Błażej Bień, Artur Becker

Atakujący: Wiktor Nowak, Igor Rybak

Środkowi: Jakub Nowak, Kamil Urbańczyk, Wiktor Przybyłek, Oskar Kukie

Przyjmujący: Jakub Kiedos, Stanisław Chaciński, Artur Brzostowicz, Michał Grzyb, Aleksander Nowik

Libero: Maksymilian Granieczny

Czytaj także:
Wołosz pożegnała się z kadrą. Mówi o powodach takiej decyzji