Mikołajkowy prezent AZS KSZO - relacja z meczu AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św. - PSPS Chemik Police

Niewiele ponad godzinę potrzebowały podopieczne trenera Romana Murdzy na pokonanie w trzech setach wyżej notowanych rywalek, które przed meczem zajmowały w ligowej tabeli pozycję wicelidera rozgrywek.

Anna Soboń
Anna Soboń

Chyba nikt ze zgromadzonych w hali IV L.O. im. C.K. Norwida nie przypuszczał, ze pojedynek dwóch czołowych zespołów zakończy się tak szybko. W pierwszym secie rywalizację o I-ligowe punkty lepiej rozpoczęły zawodniczki Chemika, ale ostrowczanki szybko doprowadziły do wyrównania 4:4 i przejęły inicjatywę. Bardzo mocną i trudną zagrywką popisywała się Katarzyna Brojek, a błędy przyjezdnych bezlitośnie wykorzystywały pozostałe zawodniczki AZS KSZO, co doprowadziło do ośmiopunktowej przewagi gospodyń, która była już na tyle znacząca, że partia zakończyła się zwycięstwem podopiecznych trenera Romana Murdzy do 18.

W drugiej odsłonie meczu gra była już bardziej wyrównana, jednak tylko do stany 12:12. później zaczęła się koncertowa gra siatkarek z Polic, które prowadziły z AZS KSZO już 20:14. wydawać by się mogło, że już nic nie jest w stanie uchronić miejscowych od porażki w drugim secie, jednak jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki siatkarki z Ostrowca Świętokrzyskiego zdobyły jedenaście oczek, oddając rywalkom tylko jedno i zakończyły partię na swoją korzyść 25:21.

Trzeci set to była już jedynie formalność, choć nie można zarzucić siatkarkom Chemika, że nie starały się i nie chciały wygrać, jednak skuteczne ataki Aleksandry Król, rewelacyjne doświadczenie boiskowe Iwony Kosiorowskiej, a także dobra postawa pozostałych zawodniczek AZS KSZO była tego dnia na tyle dobra, że przyjezdne nie mogły nic zrobić. Prowadzenie 10:5 i 20:10 mówi samo za siebie. Spora przewaga utrzymała się do końca meczu i to siatkarki AZS KSZO mogły się cieszyć z wygrania trzeciej partii do 13 i całego meczu 3:0.

Zasłużone zwycięstwo było chyba najlepszym mikołajkowym prezentem zawodniczek dla swoich kibiców, którzy jak ma to miejsce w każdym meczy we własnej hali, żywiołowo dopingowali swoje ulubienice zagrzewając je do walki. Szczęście siatkarkom AZS KSZO przyniósł również rodowity ostrowczanin, obecnie bramkarz grającego w Ekstraklasie Piasta Gliwice - Rafał Kwapisz, gdyż jeszcze nie zdarzyło się, aby siatkarki pomarańczowo-czarnych przegrały mecz gdy jest on obecny na widowni.

AZS WSBiP KSZO Ostrowiec Św. - PSPS Chemik Police 3:0 ( 25:18, 25:21, 25:13)

Składy:

AZS KSZO: Brojek, Łunkiewicz, Wadzińska, Związek, Kosiorowska, Król, Soja (libero) oraz Mazur, Świerszcz, Seta.

PSPS Chemik: Matusz, Kwiatkowska, Ciesielska, Soter, Bury, Raczyńska i Ostrowska (libero) oraz Kuchczyńska, Pomykacz, Kazaniecka, Graczyk.

MVP: Małgorzata Soja.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×