Derby Opolszczyzny i nie tylko. Oto plan na siatkarską niedzielę

WP SportoweFakty / Anna Klepaczko
WP SportoweFakty / Anna Klepaczko

W niedzielę na siatkarskich parkietach sporo się będzie działo. Dzień rozpoczną plusligowe derby Opolszczyzny. Na ciekawe starcie pomiędzy sąsiadami w tabeli liczymy w Rzeszowie, a siatkarki Radomki Radom pojadą po punkty do Kalisza.

Derby Opolszczyzny pomiędzy PSG Stalą Nysa i ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle to jeden z ciekawej zapowiadających się meczów 10. kolejki. Nysianie mimo dopiero 12. pozycji w ligowej tabeli są drużyną, która potrafi postraszyć faworyzowanych rywali. Podopieczni Daniela Plińskiego swój potencjał pokazali między innymi w ostatnim pojedynku z Asseco Resovią Rzeszów, który przegrali dopiero po tie-breaku.

W Rzeszowie Stal grała bez jednego ze swoich liderów. Z powodu choroby w składzie zabrakło Michała Gierżota i nie wiadomo, czy będzie on gotowy na spotkanie z ZAKSĄ. To duże osłabienie dla zespołu z Nysy, lecz i kędzierzynianie cały czas grają bez wracającego do pełnej sprawności Bartosza Kurka. Niemniej jednak to ZAKSA ma na swoim koncie o trzy wygrane więcej i będzie faworytem w niedzielnym starciu.

Po emocjach w Nysie przeniesiemy się do Rzeszowa. Tam Cuprum Stilon Gorzów spróbuje zaskoczyć Asseco Resovię i ma na to całkiem spore szanse. Po 9 kolejkach obie drużyny plasują się w tabeli tuż obok siebie. Resovia zamyka ósemkę, a "oczko" za nią i tylko z jednym punktem straty znajduje się Stilon Gorzów. Co ciekawe to ekipa Andrzeja Kowala ma o jedno zwycięstwo więcej.

ZOBACZ WIDEO: #dziejesiewsporcie Sabalenka wyprzedziła Świątek. Otrzymała po tym prezent

Gorzowianie w tym sezonie prezentują bardzo solidny poziom. Dyspozycja Resovii natomiast mocno faluje. W swoim ostatnim meczu ekipa z Podkarpacia potrzebowała aż pięciu setów na wygraną ze Stalą Nysa. Cuprum z kolei 3:1 pokonało zespół Barkomu Każany Lwów. W niedzielnym starciu możliwy jest więc każdy wynik. Dużo jednak będzie zależało od formy liderów - Stephena Boyera i Chizoby Nevesa Atu.

Na koniec dnia przeniesiemy się do rywalizacji pań. W spotkaniu 6. kolejki żeńskiej ekstraklasy Energa MKS Kalisz podejmie MOYA Radomkę Radom. W tym starciu faworytkami będzie wyżej klasyfikowana drużyna gości. Podopieczne Jakuba Głuszaka plasują się na 5. pozycji, jednak w ostatnim czasie ich dyspozycja mocno faluje.

Po dobrym początku sezonu Radomka przegrała dwa spotkania z rzędu, a w ostatnim meczu aż pięć setów męczyła się z plasującą się w końcówce tabeli ITA TOOLS Stalą Nysa. Siatkarki MKS-u natomiast wreszcie przerwały serię porażek. Kaliszanki po czterosetowym pojedynku z Sokołem Mogilno odnotowały pierwsze zwycięstwo w tej edycji rozgrywek.

PlusLiga, 10. kolejka:

PSG Stal Nysa - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle, godz. 14:45 (transmisja w Polsacie Sport 1)

Asseco Resovia Rzeszów - Cuprum Stilon Gorzów, godz. 17:30 (transmisja w Polsacie Sport 1)

Tauron Liga, 6. kolejka:

Energa MKS Kalisz - MOYA Radomka Radom, godz. 20:30 (transmisja w Polsacie Sport 1)

Źródło artykułu: WP SportoweFakty