Wydarzenie to jest precedensowe pod wieloma względami. Najważniejszy z nich to fakt projektu stworzenia zawodowej ligi siatkarskiej w Stanach Zjednoczonych. Jest to sensacyjna wiadomość ze względu na to, że Stany Zjednoczone jako jedyny liczący się siatkarsko kraj na świecie nigdy nie posiadał zawodowej ligi siatkówki. Zawodnicy i zawodniczki od wielu lat szukają pracy w klubach zagranicznych. Tym którzy nie mają tyle szczęścia amerykański związek zapewnia tzw. centralne szkolenie, czyli trening pod okiem najlepszych trenerów, bez brania udziału w jakichkolwiek rozgrywkach. Taki stan rzeczy przyniósł Amerykanom wiele dobrego. Sukcesy przede wszystkim męskiej reprezentacji z lat 80 i 90 poprzedniego wieku to efekt specyficznej polityki szkoleniowej w tym kraju.
Mimo to władze postanowiły zmienić wizerunek dyscypliny organizując kampanię, mającą na celu stworzenie pierwszej profesjonalnej ligi w kraju. W programie biorą udział gwiazdy żeńskiej siatkówki w Stanach Zjednoczonych ze Stacey Sykorą oraz Lindsey Berg na czele. Ciekawostką jest fakt, że kroki takie podejmowane są najpierw z siatkówką kobiet, co wywołuje mnóstwo zainteresowania.