- Powiem szczerze, że czuję w kościach ten rok. Przecież po poprzednich rozgrywkach nie miałem wcale wolnego - powiedział Przeglądowi Sportowemu Marcin Możdżonek, który w 2009 roku zagrał 77 razy.
- W poprzednim roku wziąłem udział w maksymalnie w 50 meczach, a teraz taka dawka... Zaczyna mnie wszystko boleć: kolana, ścięgna Achillesa, barki. To na szczęście tylko bóle przeciążeniowe, ale wcześniej ich nie było. Przydałby się choć krótki odpoczynek, ale nie ma na niego czasu - przyznał.