Działacze liczą, że ekipa dzięki dobrej postawie w PlusLidze Kobiet zakwalifikuje się do europejskich pucharów. - Nie będę ukrywać, że chcielibyśmy, i to bardzo, aby nasze siatkarki w końcowej klasyfikacji PlusLigi zdobyły co najmniej miano czwartej drużyny kraju. A to jest premiowane udziałem w europejskich pucharach. Uważam, że nie jest to marzenie bez pokrycia - powiedział Expressowi Ilustrowanemu prezes klubu Marcin Chudzik.
Udział w europejskich rozgrywkach wiąże się ze sporymi wydatkami finansowymi. W Łodzi twierdzą jednak, że pieniądze na start w pucharach powinny się znaleźć. - Zabiegamy o pozyskanie nowych sponsorów, w tym także tytularnego. Jest nim firma spoza województwa łódzkiego, która wcześniej sponsorowała jeden z męskich zespołów PlusLigi. Rozmowy trwają i wszystko wskazuje na to, że zostaną sfinalizowane do końca miesiąca - zapewnił Chudzik.
