Linia przyjęcia w drużynie JSW Jastrzębskiego Węgla przeszła całkowitą przebudowę w porównaniu z zakończonym niedawno sezonem. Klub po wielu latach opuścił Tomasz Fornal, który zdecydował się zaakceptować ofertę z tureckiego Ziraatu Bankasi Ankara. W przyszłym sezonie w barwach jastrzębian kibice nie zobaczą również Luciano Vicentina, Timothee Carle i Marcina Walińskiego.
W ich miejsce do zespołu dołączyli Nicolas Szerszeń, Michał Gierżot oraz Miran Kujundzić. Teraz do tego grona dołączy Adrian Staszewski.
ZOBACZ WIDEO: "Pod siatką". Polscy siatkarze brylują w Lidze Narodów. Wspaniała przygoda w Chinach
35-latek ostatnie dwa sezony spędził w Rzeszowie. W barwach Asseco Resovii Rzeszów wystąpił w sumie w 44 meczach PlusLigi, w których zdobył 50 punktów. Najczęściej doświadczony przyjmujący pełnił rolę zmiennika, który wchodził na zmiany zadaniowe - na zagrywkę lub na poprawę przyjęcia.
- Adrian to bardzo doświadczony gracz. Przyjęcie zagrywki jest jego atutem i na ten jego element najbardziej liczymy z perspektywy nowej linii przyjęcia - powiedział trener Andrzej Kowal, cytowany przez stronę klubową.
Adrian Staszewski swoje pierwsze kroki w seniorskiej siatkówce stawiał w Effectorze Kielce, skąd wyjechał do Belgii, do Lindemans Aalst. W sezonie 2020/2021 dołączył do ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, z którą trzy razy z rzędu wygrywał Ligę Mistrzów, tyle samo razy zdobywając również Puchar Polski. Z kędzierzynianami raz został mistrzem Polski i dwukrotnie wicemistrzem.