Przyjmujący doznał poważnej kontuzji stawu skokowego prawej stopy. Pechowa sytuacja miała miejsce podczas jednego z treningów w Gdańsku, przed turniejem Ligi Narodów.
Aleksander Śliwka nie zagrał w tej imprezie i niestety nie wystąpi również na mistrzostwach świata 2025, które odbędą się na Filipinach w dniach 12-28 września. 30-latek wspierał reprezentację Polski w trakcie towarzyskiego meczu z Brazylią.
ZOBACZ WIDEO: Pod siatką: Nikola Grbić o kontuzjach w kadrze, Lidze Narodów i podejściu do mistrzostw świata
Biało-Czerwoni wygrali z "Canarinhos" 3:0 (zwyciężyli również w dodatkowym, czwartym secie), a po zakończeniu rywalizacji ustawili się do zdjęcia. Dołączył do nich kontuzjowany Śliwka, który w innych okolicznościach miałby spore szanse na powołanie od Nikoli Grbicia.
Zawodnik przyznał w rozmowie z TVP Sport, że potrzeba przynajmniej czterech miesięcy do tego, by mógł wrócić do rywalizacji.
Reprezentacja Polski w fazie grupowej mistrzostw świata będzie rywalizować z Rumunią (13 września), Katarem (15 września) i Holandią (17 września). Obrońcami tytułu są Włosi, którzy w 2022 roku pokonali w finale Biało-Czerwonych 3:1.
Po tytule pomyślałem, że chłop jest w stanie krytycznym.