Za nami ostatni mecz fazy grupowej mistrzostw świata siatkarzy z udziałem Biało-Czerwonych. Podopieczni Nikoli Grbicia po wygranych z Rumunią i Katarem 3:0, tym razem w czterech setach pokonali Holendrów, zapewniając sobie awans do 1/8 finału z pierwszego miejsca.
Oranje czasy, kiedy byli europejskim potentatem, mają już dawno za sobą. Po tym jak z kadrą pożegnali się Woutera Ter Maat, Robberta Andringa i Maarten van Garderen, a na przerwę od reprezentacji zdecydował się Nimir Abdel Aziz, zawodnicy Joela Banksa zanotowali bardzo nieudany występ w Lidze Narodów, który zakończyli spadkiem z elity.
ZOBACZ WIDEO: Pod siatką: Zobacz, co się działo na meczu Polaków. "Pomagają nam"
Zespół z Niderlandów zanotował też spadek w rankingu FIVB. Obecnie Oranje plasują się na 19. pozycji. W związku z tym za środowe starcie Biało-Czerwoni mieli możliwość zainkasowania do rankingu FIVB od +1,69 pkt do 0,01 pkt w przypadku straty seta. Porażka groziła sporą stratą, od 17,06 pkt do 23,31 pkt. Czarny scenariusz jednak się nie spełnił i podopieczni Nikoli Grbicia zgodnie z planem mogli dopisać do swojego dorobku kolejną zdobycz.
Wygrana Polaków w czterech setach i wtorkowe porażki Francji z Finlandią oraz Włochów z Belgami, pozwoliły wicemistrzom olimpijskim powiększyć przewagę nad czołówką rankingu FIVB. Trójkolorowi stracili w wyniku wpadki 16,04 pkt, natomiast Azzurri 15,69 pkt. Dzięki temu na drugie miejsce w zestawieniu awansowali Brazylijczycy, którzy do prowadzących z dorobkiem 402,51 pkt. Biało-Czerwonych tracą aktualnie 43,29 pkt.
Ranking FIVB po meczu Polska - Holandia:
