Niemiecki Związek Piłki Siatkowej będzie miał twardy orzech do zgryzienia. Mowa konkretnie o podjęciu decyzji dotyczącej Michała Winiarskiego, czyli obecnego selekcjonera tamtejszej kadry narodowej.
W końcu siatkarze z Niemiec mają za sobą nieudany sezon reprezentacyjny. Po tym, jak zajęli odległe 15. miejsce w Lidze Narodów, odpadli już w fazie grupowej tegorocznych mistrzostw świata.
ZOBACZ WIDEO: Poprowadził kadrę do złota. Teraz siatkarz ujawnia kulisy
Na inaugurację Niemcy przegrali z Bułgarią 0:3, a następnie pokonali Chile 3:1. W spotkaniu o awans do 1/8 finału podopieczni polskiego trenera przegrali ze Słowenią 1:3.
- Rozegraliśmy nasz najlepszy mecz na mistrzostwach świata. Mieliśmy swoje szanse, tak jak przeciwko Bułgarii - te dwa sety zrobiły różnicę - powiedział po spotkaniu Winiarski, cytowany przez oficjalną stronę niemieckiej kadry narodowej.
- Chłopaki dali z siebie wszystko, walczyli i dawali z siebie wszystko. Dostaliśmy ważną lekcję - dodał.
O najlepszym meczu na tym turnieju mówili również Anton Brehme i Lenny Graven. Każdy z nich był jednak zawiedziony z końcowego wyniku tej rywalizacji.