Pogrom w meczu rywali Projektu Warszawa w Lidze Mistrzów

Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: Cucine Lube Civitanova
Materiały prasowe / CEV / Na zdjęciu: Cucine Lube Civitanova

Cucine Lube Civitanova zanotowało kapitalny powrót do Ligi Mistrzów. Wicemistrzowie Włoch na otwarcie rozgrywek pokonali pewnie w trzech setach rywali z Montpellier.

Spotkanie Cucine Lube Civitanovy z Montpellier Volley było pierwszym akcentem rywalizacji w grupie E Ligi Mistrzów, gdzie o jak najlepszy wynik powalczy też PGE Projekt Warszawa. Wicemistrzowie Włoch byli zdecydowanymi faworytami w starciu z drugim zespołem poprzedniego sezonu ligi francuskiej.

Dla zawodników Giampaolo Medeiego był to pierwszy mecz w LM po rocznej przerwie. W minionych rozgrywkach dotarli oni do finału Pucharu Challenge, w którym musieli uznać wyższość Bogdanki LUK Lublin. Wicemistrzowie Francji otrzymali z kolei "dziką kartę" do najważniejszych klubowych rozgrywek w Europie.

ZOBACZ WIDEO: "Spróbujcie go powstrzymać". Z piłką wyczynia cuda

Siatkarze Lube szybko zaznaczyli swoją wyższość na parkiecie. Odskoczyli na 5:2, by już po chwili zwiększyć przewagę do pięciu "oczek". Przyjezdni nie byli w stanie nawiązać walki i coraz bardziej tracili dystans do miejscowych. Pierwsze skrzypce w ekipie Medeiego grał wicemistrz świata, przyjmujący Aleksandar Nikołow. Między innymi jego postawa przełożyła się na pewne wygranie pierwszej partii 25:16.

W kolejnej odsłonie zawodnicy z Montpellier podnieśli swój poziom. To sprawiło, że choć gospodarze uciekli na 8:5 i przez pewien czas utrzymywali przewagę, dali się dogonić. Dopiero od stanu 13:13 Lube rozpoczęło swój koncert, wygrywając pięć akcji z rzędu. Był to pierwszy, ale nie ostatni cios wicemistrzów Włoch, którzy triumfowali 25:17.

Niczego innego kibice zgromadzeni na hali w Civitanovej nie zobaczyli w trzecim secie. Miejscowi szybko zbudowali przewagę, której nie oddali do samego końca. Rywale mieli co prawda więcej dobrych momentów i w decydujących fragmentach nie dali się zgubić, ale to nie wystarczyło. Zawodnicy Medeiego zamknęli tę odsłonę zwycięstwem 25:22, odnosząc pewną wygraną 3:0.

Najlepszym zawodnikiem tego meczu był wspomniany Nikołow, który zdobył aż 17 punktów. Dopełnieniem pierwszej kolejki w grupie E będzie środowe spotkanie Projektu Warszawa z Volley Haasrode Leuven.

Liga Mistrzów 

1. kolejka fazy grupowej (grupa E):

Cucine Lube Civitanova - Montpellier Volley 3:0 (25:16, 25:17, 25:22)

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści