Turniejowa drabinka zdecydowanie nie ułożyła się po myśli polskich siatkarzy, choć trzeba przyznać, że ogrom niespodzianek jakich byliśmy świadkami podczas turnieju rozgrywanego na Filipinach sprawił, że Biało-Czerwoni pierwszy poważny egzamin będą mieli dopiero w półfinale.
Podopieczni Nikoli Grbicia po pokonaniu w fazie grupowej 3:0 Rumunii i Kataru oraz 3:1 Holandii, do fazy play-off przystąpili z pierwszej pozycji. Wicemistrzowie świata w drodze do strefy medalowej pokonali Kanadyjczyków 3:1 i Turków 3:0. W starciu o finał nasz zespół zmierzy się z Włochami, z którymi w tym roku rywalizował w finale Ligi Narodów zwyciężając 3:0.
Azzuri to obrońcy tytyłu, przed trzema laty w katrowickim Spodku zawodnicy Ferdinando De Giorgi pokonali Polaków 3:1. Na Filipinach gracze z Półwyspu Apenińskiego jednak nie zachwycają. W fazie grupowej pokonali 3:0 Algierię i Ukrainę, ulegli natomiast Belgom 2:3. W rundzie play-off Włosi pokazali jednak potencjał, najpierw eliminując w trzech setach pogromców mistrzów olimpijskich Argentynę, a następnie w trzech setach rewanżując się zawodnikom Emanuele Zaniniego za porażkę w grupie.
Zdecydowanie mniej emocji budzi drugie starcie półfinałowe, w którym Czesi zmierzą się z Amerykanami/Bułgarami. Dla naszych południowych sąsiadów tegoroczny mundial jest jak piękny sen, jednak trudno spodziewać się, że będzie on trwał podczas kolejnych spotkań. Zawodnicy Jiriergo Novaka wystąpili na mistrzostwach świata po raz pierwszy od 2010 roku i już zanotowali najlepszy wynik od czasu rozpadu Czechosłowacji.
Trzeba jednak przyznać, że po drodze mieli sporo szczęścia. W fazie grupowej wyeliminowali Brazylię dzięki lepszemu bilansowi setów. Pomogły wygrane 3:0 z Serbią i Chinami, W bezpośrednim starciu z Canarinhos polegli bowiem gładko 0:3. W fazie play-off najpierw uporali się z Tunezją, a następnie ze słabym Iranem. To wystarczyło, aby trafić do najlepszej czwórki.
Ich przeciwnikiem będą Bułgarzy i to oni będą zdecydowanym faworytem półfinałowej konfrontacji. Podopieczni Gianlorenzo Blenginiego spośród wszystkich półfinalistów mieli zdecydowanie najtrudniejszą drogę do strefy medalowej, a mimo to zaprezentowali się doskonale. W grupie pokonali Niemców i Chile 3:0 oraz Słowenię 3:2. Następnie nie dali szans Portugalii wygrywając 3:0 i Amerykanom triumfując 3:2.
Pary 1/2 finału MŚ 2025 siatkarzy - 27 września:
Mecze finałowe rozegrane zostaną w niedzielę 28 września.