PGE Budowlane Łódź nieudanie rozpoczęły nowy sezon Tauron Ligi, ale po porażce na inaugurację wygrały dwa kolejne spotkania. Z kolei w 3. kolejce Lotto Chemik Police przegrał po raz pierwszy.
Zespoły te zmierzyły się ze sobą na otwarcie 4. serii spotkań. Choć gospodynie z Łodzi były zdecydowanymi faworytkami tej rywalizacji, to początek należał do siatkarek Chemika, które szybko odskoczyły - 4:1.
ZOBACZ WIDEO: Szymon Kołecki skomentował Tomasza Adamka we freak fightach. "Było mi przykro"
Budowlane jednak szybko odrobiły stratę (5:5), ale krótko po tym policzanki ponownie odskoczyły i to solidnie - 11:6. Gospodynie ruszyły jednak w pogoń i najpierw złapały kontakt (11:12), a później doprowadziły do remisu - 15:15.
Po tym, jak miejscowe objęły prowadzenie (16:15), Chemik już do końca seta nie był z przodu. Po wyrównanej grze Budowlane odjechały w momencie, gdy było 22:21. Od tego stanu gospodynie punktowały już do końca, triumfując 25:21.
W drugiej partii Budowlane jako pierwsze odskoczyły (8:4). Z czasem ich przewaga jeszcze wzrosła (12:6), a Chemik kilkukrotnie był w stanie odrobić jedynie kilka punktów.
Po tym, jak łodzianki odskoczyły na 19:11, wszystko wskazywało na to, że pewnie wygrają seta. Ostatecznie do tego doszło, ponieważ miejscowe zwyciężyły w drugiej partii właśnie z taką przewagą - 25:17.
Początek kolejnej odsłony meczu ułożył się po myśli gospodyń - 8:1. Po tym, gdy przewaga Budowlanych była już dwucyfrowa (13:3), można było się spodziewać, że Chemik nie będzie w stanie się podnieść.
Miejscowe kontrolowały boiskowe wydarzenia, dzięki czemu weszły w decydującą fazę seta z prowadzeniem 19:10. Policzanki były w stanie dojść rywalki na cztery punkty (19:23), ale losów partii nie odwróciły, ostatecznie przegrywając 20:25.
Tauron Liga, 4. kolejka:
PGE Budowlani Łódź - Lotto Chemik Police 3:0 (25:21, 25:17, 25:20)