Mistrz pokazał klasę. Perugia z drugą porażką z rzędu

WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski
WP SportoweFakty / Paweł Piotrowski

Sir Susa Scai Perugia nie sprostała obrońcom tytułu. Ekipa Kamila Semeniuka w hicie 7. kolejki włoskich rozgrywek przegrała z Itasem Trentino 1:3, notując tym samym drugą porażkę z rzędu.

Sir Susa Scai Perugia rozpoczęła trwający sezon Serie A od sześciu wygranych z rzędu. Dobra passa podopiecznych Angelo Lorenzettiego zakończyła się jednak w ubiegłej kolejce, kiedy to przegrali po tie-breaku z zespołem Rany Werona.

Kolejna seria gier także nie była łaskawa dla ekipy Kamila Semeniuka. Perugia w hitowym starciu 7. kolejki zmierzyła się broniącym tytułu mistrza kraju Itasem Trentino, ale z Trydentu nie zdołała wywieźć nawet punktu. Cały mecz zakończył się zwycięstwem gospodarzy 3:1, choć niewiele brakowało, żeby spotkanie trwało jeszcze seta krócej.

ZOBACZ WIDEO: "Spróbujcie go powstrzymać". Z piłką wyczynia cuda

Itas Trentino od początku rywalizacji wyglądał pewniej na boisku i szybko przełożyło się to na wynik. W pierwszej partii gospodarze triumfowali 25:21, a w drugiej tylko podkręcili tempo, rozbijając Perugię do 16.

Rozpędzeni gospodarze mieli po swojej stronie wszystko, żeby zakończyć mecz w trzech partiach, jednak Perugia po szaleńczej pogoni zdołała jeszcze przedłużyć rywalizację. Goście w trzeciej odsłonie obronili łącznie 5 piłek meczowych i triumfowali 29:27.

Zespół z Trydentu drugi raz tego samego błędu już nie popełnił. W czwartej partii gospodarze dość szybko zbudowali sobie bufor bezpieczeństwa i tym razem utrzymali przewagę do samego końca, triumfując przed własną publicznością (25:23).

Liderem w zespole Trentino był zdecydowanie Theo Faure, który niemal cały mecz grał Perugii na nerwach. Francuz zdobył łącznie 29 punktów i zasłużenie został wybrany najlepszym zawodnikiem spotkania.

Po stronie gości takiej wiodącej postaci właśnie zabrakło, choć jednym z jaśniejszych punktów zespołu był Kamil Semeniuk. Przyjmujący był drugim najlepiej punktującym zawodnikiem w swojej ekipie, zdobywając 11 "oczek". Polak skończył 10/29 ataków, dołożył 1 blok i odnotował 32 proc. pozytywnego przyjęcia.

Druga porażka Sir Susa Scai Perugii z rzędu pozbawiła ją pozycji lidera w lidze. Po 7. kolejkach prowadzi Rana Werona. Kamil Semeniuk i spółka plasują się na 2. miejscu, jednak mają tylko dwa punkty przewagi nad trzecim Itasem Trentino i jeden rozegrany mecz więcej na swoim koncie.

Serie A, 7. kolejka:

Itas Trentino - Sir Susa Scai Perugia 3:1 (25:21, 25:16, 27:29, 25:23)

Komentarze (0)
Zgłoś nielegalne treści