Sam Deroo to zawodnik, którego kibicom nie trzeba przedstawiać. W trakcie swojej kariery reprezentował kluby belgijskie, włoskie, polskie oraz rosyjskie. Polscy fani siatkówki mogą go kojarzyć z występów dla ZAKSY Kędzierzyn-Koźle w latach 2015-2019 oraz Asseco Resovii Rzeszów w latach 2021-2022.
Po tym drugim epizodzie zdecydował się na transfer do ligi rosyjskiej. Belgijski przyjmujący reprezentuje obecnie barwy Lokomotiwu Nowosybirsk, do którego trafił z Zenita Kazań. W trakcie rutynowych badań przeprowadzonych w klubie wykryto nieprawidłowości, natomiast dalsza diagnostyka wykazała, że zawodnik zachorował na nowotwór - o czym poinformował jego pracodawca.
ZOBACZ WIDEO: Była Miss Polski nadal zachwyca. Właśnie odniosła sukces
"Sam, jesteśmy z Tobą. Po rutynowym badaniu u Sama Deroo zdiagnozowano chorobę onkologiczną i przejdzie on chemioterapię. Nasz kontrakt z zawodnikiem pozostaje ważny, a on zostaje z drużyną, razem z nami. Wszystkie nasze myśli są z Samem i modlimy się o jego powrót do zdrowia. Razem będziemy walczyć z tą chorobą" - czytamy.
Jeszcze tego lata 33-letni przyjmujący rywalizował w barwach reprezentacji Belgii podczas mistrzostw świata. Deroo udział w turnieju zakończył na ćwierćfinale, gdzie Belgowie postawili się późniejszym triumfatorom, Włochom.
Teraz jednak czeka go najtrudniejszy mecz w karierze. Miejmy nadzieję, że z tego pojedynku wyjdzie zwycięsko.