Łukasz Żygadło w finale Pucharu Włoch

Zespoły Serie A1 doczekały się małej przerwy w rozgrywkach. Jednak nie wszystkie. Cztery najlepsze drużyny walczyły w sobotę o finał Pucharu Włoch. Wśród półfinalistów znalazł się Itas Diatec Trentino Łukasza Żygadły, który w niedzielę powalczy o trofeum z Bre Banca Lannutti Cuneo.

W tym artykule dowiesz się o:

Początek pierwszego seta nie zapowiadał tak łatwego zwycięstwa zespołu Łukasza Żygadły. Jednak Itas Diatec Trentino szybko odrobił stratę, jeszcze przed drugą przerwą techniczną uzyskał prowadzenie, które spokojnie utrzymał do końca tej partii. Bardziej wyrównana walka toczyła się w kolejnej odsłonie. W trzecią zaś podopieczni Radostina Stojczewa weszli już na tyle skoncentrowani, że od początku do końca pewnie prowadzili, by zwyciężyć Trenkwalder Modenę 3:0. Polski rozgrywający w sobotnim pojedynku nie pojawił się na parkiecie, a tradycyjnie już w jego zespole prym wiedli Sala (14 pkt, 75 proc. w ataku, 7 bloków), Vissotto (13 pkt, 60 proc. w ataku) oraz Juantorena (11 pkt, 61 proc. w ataku, 75 proc. przyjęcia pozytywnego i 55 proc. perfekcyjnego).

W drugim pojedynku półfinałowym zmierzyły się Bre Banca Lannutti Cuneo i Sisley Treviso. To spotkanie przyniosło odrobinę więcej emocji, ponieważ do wyłonienia rywala dla Itasu potrzeba było czterech setów. W pierwszej partii Bre Banca Lannutti Cuneo zdecydowanie uległ Sisleyowi Treviso, ale kolejne dwie momentami były dość wyrównane, zwłaszcza w końcówkach. Jednak w czwartej odsłonie po pierwszej przerwie technicznej siatkarze z Cuneo włączyli piąty bieg i to oni mogli świętować awans do finału. A tam czeka na nich Itas Diatec Trentino, z którym zmierzą się w niedzielę o 18.00.

Wyniki półfinału Pucharu Włoch TIM Cup A1:

Itas Diatec Trentino - Trenkwalder Modena 3:0 (25:22, 25:23, 25:20)

Bre Banca Lannutti Cuneo - Sisley Treviso 3:1 (20:25, 25:23, 25:23, 25:13)

Źródło artykułu: