Szlagiery i walka o czwórkę - zapowiedź 21. kolejki I ligi kobiet

Może nie na samym szczycie pierwszoligowej tabeli, ale cieszmy się, że końcówka sezonu zasadniczego jest emocjonująca chociaż w środku stawki. Na dwie serie spotkań przed końcem rundy rewanżowej szansę na czwarte miejsce mają jeszcze trzy ekipy. Od wyników Budowlanych oraz Chemika zależeć będzie los pszczynianek. Na deser kibicom pozostaną derby Pomorza, pomiędzy wiceliderem z Rumii oraz liderem z Sopotu.

W tym artykule dowiesz się o:

TPS Rumia - Trefl Sopot

Wisienka na weekendowym pierwszoligowym torcie. W Rumii spotkają się dwie zdecydowanie najlepsze ekipy rozgrywek. Miejscowy TPS podejmie Trefla Sopot. Podopieczne Edwarda Pawluna, rozgrywając w tygodniu mecz awansem z Chemikiem Police, zagwarantowały sobie pierwszą pozycję na koniec zmagań w fazie zasadniczej. Tym samym ich sobotnie rywalki mogą być pewne drugiej lokaty. Tak więc stawką konfrontacji będzie "jedynie" prym na Wybrzeżu.

Typ redakcji: 3:2 dla Trefla Sopot

Chemik Police - AZS KSZO Ostrowiec Świętokrzyski

W Policach kolejny mecz o wszystko. Tym razem Chemik stanie przed niezwykle ciężkim zadaniem pokonania rozpędzonych Akademiczek z Ostrowca Świętokrzyskiego. Przyjezdne już w poprzedniej serii spotkań świętowały awans do play-off po niespodziewanej wiktorii w spotkaniu z TPS Rumia. Z kolei policzanki zgarnęły komplet punktów w Toruniu i przedłużyły swoje szanse na wejście do czwórki. Kolejnym koniecznym warunkiem jest zwycięstwo nad ostrowczankami, które nie zwykły tanio sprzedawać skóry.

Typ redakcji: 3:2 dla Chemika Police

MOSiR Mysłowice - Budowlani Toruń

Kolejny arcyważny pojedynek dla układu ligowej stawki. Wydawało się, że torunianki pewnie zakwalifikują się do kolejnego etapu walki o wejście do ekstraklasy. Jednak fetę w grodzie Kopernika zepsuł Chemik, który znacznie zredukował szansę ekipy Mariusza Soi na zajęcie wymarzonej lokaty. Nawet zwycięstwo nad rewelacją rundy rewanżowej z Mysłowic może nie przynieść czwartej lokaty w końcowym rozrachunku, bowiem jeden mecz rozegrany mniej ma ekipa z Pszczyny.

Typ redakcji: 3:2 dla Budowlanych Toruń

Sokół Chorzów - PLKS Pszczyna

Dość niespodziewanie bardzo prostą drogę do dołączenia do czołowych ekip ligi mają pszczynianki. PLKS musi wygrać dwa swoje spotkania, nie tracąc punktów, a wtedy nie będzie musiał oglądać się na wyniki rywalek. Pierwszy rywal zalicza się do grona tych łatwiejszych. W derbach Śląska zmierzą się z Sokołem. Chorzowianki zaskakują nieporadnością. Nie dziwi więc 10. miejsce w tabeli i brak szans na poprawę tej lokaty.

Typ redakcji: 3:0 dla PLKS-u Pszczyna

Jedynka Aleksandrów Łódzki - Legionovia Legionowo

Z racji tego, że te drużyny walczą jedynie o lepsze rozstawienie przed barażami spotkanie wydaje się być najmniej ciekawe. Jednak tylko z pozoru. Siódma i dziewiąta ekipa ligi mają na swoim koncie tyle samo punktów. Do grona ekip z 22 oczkami na koncie zalicza się jeszcze MOSiR Mysłowice, dlatego walka w strefie 7-9 jest również emocjonująca. W starciu Jedynka - Legionovia więcej przemawia na korzyść aleksandrowianek. Własna hala, wyższa pozycja oraz ciągle przewijający się wynik konfrontacji z Treflem.

Typ redakcji: 3:1 dla Jedynki Aleksandrów Łódzki

Pauzuje: SMS PZPS I Sosnowiec

Źródło artykułu: