Rozgrywająca: Jana Sawoczkina (Centrostal Bydgoszcz) [1]
Piotr Makowski musiał szukać najróżniejszych rozwiązań, aby tchnąć w swój zespół wiarę przed niezwykle trudnym spotkaniem w Dąbrowie Górniczej. Receptą na ogromny sukces na terenie Zagłębia Dąbrowskiego było posadzenie na ławce rezerwowych Monikę Smak. Słowaczkę zastąpiła inna doświadczona rozgrywająca - Jana Sawoczkina. Jak się okazuje był to strzał w dziesiątkę. Nieoceniona w sobotniej konfrontacji. Na dodatek otrzymała statuetkę dla najlepszej zawodniczki.
Atakująca: Magdalena Piątek (Stal Mielec) [1]
Niezwykle pewnym punktem Stali Mielec w batalii o wszystko z Budowlanymi Łódź była Magdalena Piątek. Atakująca mielczanek wiodła prym w ataku. Równie wiele ataków skończyła jeszcze Sylwia Wojcieska, ale Piątek do jedenastu udanych zbić dołożyła trzy punktowe serwisy oraz dwa bloki.
Przyjmujące: Anna Barańska (Aluprof Bielsko-Biała) [4] oraz Katarzyna Konieczna (PTPS Piła) [5]
Trudno uwierzyć, że Anna Barańska zmaga się z urazem. Mimo problemów z biodrami była kapitan bielszczanek zaprezentowała się bardzo dobrze w starciu z białostockimi Akademiczkami. Reprezentacyjna przyjmująca zdobyła na Podlasiu aż 19 oczek. Zaprezentowała to, z czego słynie - silny i pewny atak. Ponadto bardzo dobra postawa w obronie oraz dwa punktowe bloki, a także statuetka dla najlepszej zawodniczki meczu.
Takim samym trofeum może pochwalić się jej vis a vis z PTPS-u Piła. Katarzyna Konieczna okazała się "zabójczynią" marzeń Gwardii Wrocław o korzystnym rezultacie w pojedynku z wielkopolskim zespołem. Pewna w ataku oraz w przyjęciu. Przy jej serwisach pilanki zdobywały punkty seriami. Aż pięć razy posyłała asy, a spotkanie zakończyła z 18 punktami na koncie.
Środkowe: Gabriela Wojtowicz (PTPS Piła) [3] oraz Dominika Sobolska (Impel Gwardia Wrocław) [1]
Rzadko się zdarza, aby zawodniczka popisała się aż ośmioma udanymi blokami w jednym spotkaniu. Taką niecodzienną statystyką może pochwalić się Gabriela Wojtowicz z PTPS-u Piła, która zapisała się na kartach historii PlusLigi Kobiet. Nie przypominamy sobie lepszego wyniku. Ostatecznie najwyższa siatkarka ligi zakończyła mecz z 14 zdobytymi oczkami.
Całkiem przyzwoicie po drugiej stronie siatki zaprezentowała się Dominika Sobolska. Młoda Gwardzistka zdobyła tylko dwa punkty mniej od swojej rywalki. Również udawało jej się często (pięciokrotnie) znajdować sposób na zatrzymanie ataków przeciwniczek.
Libero: Paulina Maj (PTPS Piła) [4]
Popularna "Maja" ponownie pofruwała sobie w obronie podczas kolejnego spotkania. Tym razem we wrocławskiej "Orbicie" podbijała ataki Gwardzistek. Kolejny solidny mecz, na swoim stałym, wysokim poziomie.
na Instagramie 
na Facebooku 
