Do zakończenia fazy zasadniczej PlusLigi pozostała zaledwie jedna kolejka. ZAKSA Kędzierzyn-Koźle mierzyć się w niej będzie z AZS-em UWM Olsztyn. W pierwszym meczu podopieczni Krzysztofa Stelmacha pewnie pokonali zespół z Warmii i Mazur w trzech setach. Zdaje się, że w piątek wynik będzie podobny. Drużyna Mariusza Sordyla zajmuje siódme miejsce w tabeli, natomiast kędzierzynianie plasują się na drugiej pozycji. Siatkówka nie raz już jednak pokazała, że zespół teoretycznie słabszy jest w stanie pokonać zespół znajdujący się w czołówce, więc nie należy odbierać Akademikom szans.
W ostatnim ligowym meczu ZAKSA dość pewnie uporała się z AZS-em Częstochowa. - Zwycięstwo to było o tyle ważne, że swoje pojedynki wygrali także Jastrzębski Węgiel i Resovia Rzeszów - powiedział Kamil Kacprzak. Przed XVII kolejką w górnej części tabeli różnice punktowe są niewielkie. Kędzierzynianie zajmują obecnie pozycję wicelidera PlusLigi mając na koncie 36 punktów, za nimi plasują się Jastrzębski Węgiel (35 oczek) i Resovia Rzeszów (34 punktów). Jeżeli zespół z Opolszczyzny chce utrzymać swoją pozycję po rundzie zasadniczej musi piątkowy pojedynek wygrać.
W zupełnie innej sytuacji są zawodnicy AZS-u UWM Olsztyn. Siatkarze z Warmii i Mazur ostatnie ligowe spotkanie przegrali, jednak przed rywalizacją z ZAKSĄ nie tracą nadziei na dobry wynik. Podopieczni Mariusza Sordyla nie mają szans na poprawienie siódmej lokaty, przez co nie będzie na nich ciążyła niepotrzebna presja. Akademicy podejdą do meczu na luzie, co może pozwolić im na sprawienie niespodzianki. Po pojedynku z Jastrzębskim Węglem olsztynianie zgodnie mówili, że w ostatnim spotkaniu rundy zasadniczej będą walczyć o każdą piłkę, każdy punkt i seta.
Akademicy w piątkowym spotkaniu wolni będą od wszelkiej presji i niepotrzebnego napięcia. Zawodnicy ZAKSY będą w odmiennej sytuacji, gdyż mecz powinni wygrać. Kędzierzyńscy siatkarze twierdzą jednak, że nie poddadzą się ciśnieniu, ponieważ będzie im się wtedy grało o wiele gorzej. - Zawsze jak się z presją podchodzi do meczu to wtedy gra jest o wiele bardziej nerwowa - powiedział Jurij Gladyr.
Czy ZAKSA zakończy rundę zasadniczą na drugim miejscu w tabeli? Czy może AZS Olsztyn sprawi niespodziankę i pokona faworyzowanego rywala? Jak będzie przekonamy się w piątek. Jeżeli rzeczywiście kędzierzynianie zwyciężą i pozostaną wiceliderem PlusLigi, a Akademicy zachowają siódmą lokatę, to oba zespoły spotkają się ponownie w pierwszej rundzie play-off.
Spotkanie rozpocznie się w piątek o godzinie 18.00. Transmisję zapowiedział Polsat Sport. Na relacją LIVE zapraszamy również do portalu Sportowefakty.pl.
* wypowiedzi zawodników pochodzą z oficjalnej strony ZAKSY Kędzierzyn-Koźle