Stać nas na wszystko - komentarze po spotkaniu finałowym Pucharu Polski kobiet

- To niesamowite uczucie zdobyć Puchar Polski i na dodatek zostać najbardziej wartościową zawodniczką turnieju. Wciąż ciężko mi w to uwierzyć, ale strasznie się cieszę - powiedziała po zdobyciu Pucharu Polski Karolina Kosek - MVP zawodów.

 Redakcja
Redakcja

Karolina Kosek (przyjmująca Organika Budowlani Łódź): Cały czas wierzyłyśmy w to, że jesteśmy w stanie sięgnąć po ten Puchar i udało się – super. W ciągu dwóch dni pokonałyśmy wicemistrzynie i mistrzynie Polski – my – beniaminek PlusLigi Kobiet. To naprawdę niesamowite uczucie. Zagrałyśmy w Poznaniu dwa bardzo dobre mecze, pokazałyśmy, że stać nas na wszystko i strasznie się z tego cieszę.

Bogdan Serwiński (trener Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna): Gratuluję trenerowi i drużynie z Łodzi zwycięstwa. Oczywiście wolałbym, żeby to on mi gratulował, ale cóż – taki jest sport i to my musimy przełknąć gorycz porażki. Organika pokazała dziś, że jej wczorajsze zwycięstwo nad Bielsko-Białą nie było przypadkowe. W meczu przeciwko nam dziewczyny zaprezentowały piękną siatkówkę i za to należała im się ta wygrana.

Aleksandra Jagieło (kapitan Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna): Gratuluję zespołowi z Łodzi zwycięstwa. Rywalki były dziś od nas po prostu lepsze w każdym elemencie, dlatego zasłużenie zdobyły Puchar Polski.

Małgorzata Niemczyk (kapitan Organika Budowlani Łódź): Cieszę się ogromnie z tej wygranej tym bardziej, że to pierwszy tak znaczący sukces dla tego klubu. Rozegrałyśmy w Poznaniu dwa wspaniałe mecze, wytrzymałyśmy presję i mamy co świętować. Przy okazji bardzo dziękuję dziewczynom i całemu sztabowi szkoleniowemu, bo bez nich tego Pucharu byśmy nie zdobyły.

Wiesław Popik (trener Organika Budowlani Łódź): Jestem bardzo szczęśliwy, że mój zespół pokazał się w Poznaniu z tak dobrej strony. Zagraliśmy dwa fantastyczne mecze, ale było to efektem ciężkiej pracy. W ostatnim czasie dziewczyny ostro trenowały i teraz mają zasłużoną nagrodę w postaci Pucharu. Dziękuję całemu zespołowi, bo dziś wszystkie zawodniczki – także zmienniczki pokonały Muszynę. Dziękuję też całemu sztabowi szkoleniowemu.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×