Sławomir Robert: Chłopcy wypadli rewelacyjnie

Na pierwszych w tym roku zawodach siatkówki plażowej z cyklu SWATCH FIVB World Tour, rozgrywanych w Brazylii, polski duet Grzegorz Fijałek/Mariusz Prudel uplasował się na wysokiej - piątej pozycji. - Tegoroczna inauguracja sezonu wypadła znacznie lepiej niż w zeszłym roku. Jeśli chodzi o występ Grzegorza i Mariusza, to chłopcy spisali się rewelacyjnie - ocenia swoich podopiecznych trener Sławomir Robert.

- Pokonali m.in. takich tuzów plażówki jak mistrzów Europy - Holendrów Nummerdor/Schuil, czy Szwajcarów Laciga/Bellaguarda. Może wyniki tego aż tak nie odzwierciedlają, ale w każdym z wygranych przez nich spotkań, Grzesiek i Mariusz mieli spora przewagę i pewnie prowadzili swoją grę. To pokazuje, że jesteśmy w stanie wygrać z każdym - dodaje.

W meczu o półfinał turnieju w Brazylii Polacy, po trzysetowej walce, ulegli Brazylijczykom Cunha/Thiago 1:2. - Na pewno w dużym stopniu na wynik tego spotkania miało wpływ zmęczenie oraz gra w samo południe, przy bardzo wysokiej temperaturze. Nie jest to usprawiedliwianie się, ale Brazylijczycy są do tego przyzwyczajeni. Poza tym są w trakcie swoich, krajowych turniejów, są w lepszej formie i zawsze ciężko się przeciwko nim gra - tłumaczy trener pionu męskiego w siatkówce plażowej.

Inna polska para, biorąca udział w World Tourze w Brazylii - Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz pomyślnie przeszła przez kwalifikacje, a w turnieju głównym ostatecznie sklasyfikowana została na 25. miejscu.

- Michał i Jakub bez problemu awansowali do turnieju głównego i zaprezentowali się bardzo dobrze. W pierwszej rundzie trafili na silną brazylijską parę Alison/Emanuel i niewiele brakowało, a odnieśliby zwycięstwo. W tie-breaku przegrali po zaciętej walce na przewagi 14:16. Gdyby pokonali Brazylijczyków, byliby psychicznie bardzo podbudowani i dalsza rywalizacja mogłaby wyglądać naprawdę ciekawie - podkreśla Sławomir Robert.

- Cieszę się, bo ciężka praca i solidne przygotowania do sezonu przynoszą efekt. Zgrupowania w Rosji i na Teneryfie, wiele treningów, sparingów z Hiszpanami czy Niemcami zrobiły swoje. Zebraliśmy na turnieju w Brazylii wiele pochwał nie tylko za wyniki, ale właśnie za bardzo dobrą postawę obu zespołów - konkluduje trener.

Kolejne zawody z cyklu WT, na które pojadą zarówno Grzegorz Fijałek/Mariusz Prudel, jak i Michał Kądzioła/Jakub Szałankiewicz, odbędą się w dniach 3-8 maja w Chinach. Pierwsza z wymienionych par ma zapewniony udział w turnieju głównym, a druga weźmie udział w kwalifikacjach.

Komentarze (0)