W zespole Aluprofu Bielsko-Biała na drugi mecz półfinałowy z Organiką nie nastąpiły żadne zmiany w składzie. Trener Mariusz Wiktorowicz zdecydował się na to samo ustawienie, jak w pierwszym wygranym meczu, zgodnie z zasadą, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Natomiast w ekipie z Łodzi doszło tylko do jednej zmiany. Na przyjęciu Michelę Teixeirę zastąpiła doświadczona Małgorzata Niemczyk.
Od początku meczu było widać, że oba zespoły nie zamierzają oddać rywalkom inicjatywy. Na parkiecie mieliśmy wyrównany mecz, a walka toczyła się szczególnie przy siatce, gdzie skutecznie stawiane bloki raz po raz były obijane przez zawodniczki obu ekip. BKS wyszedł na pierwszą przerwę techniczną prowadząc, jednak wkrótce cztery punkty z rzędu zdobyły przyjezdne i to one cieszyły się z prowadzenia (9:8). Grę Aluprofu prowadziła w tym czasie Natalia Bamber, skuteczna na skrzydle.
Na drugą przerwę techniczną schodziły prowadząc siatkarki Organiki (16:14). Wtedy do pracy wziął się łódzki blok, gdzie prym wiodła Julia Szelukhina. Kilka prostych błędów BKS i to Organika wyszła na sześciopunktowe prowadzenie (22:16). Jednak grające zrywami łodzianki ponownie straciły kilka "oczek" i BKS doszedł rywalki na jeden punkt (22:21). Organika Budowlani nie oddała jednak pierwszego seta w końcówce, tak jak miało to miejsce dzień wcześniej, i wygrała 25:22.
Druga odsłona, po początkowym prowadzeniu BKS, ponownie się wyrównała. Punktowały szczególnie Katarzyna Zaroślińska oraz Szelukhina. Ta pierwsza zawodniczka imponowała wybiciem i uderzeniem z lewej ręki. Po jej asie serwisowym mieliśmy remis (14:14). Po drugiej przerwie technicznej gospodynie objęły dwupunktowe prowadzenie i utrzymywały go długo. Gdy jednak Zaroślińską wsparła w ofensywie Małgorzata Niemczyk mieliśmy remis i grę na przewagi (24:24). W niej lepsze okazały się tym razem miejscowe, które po akcjach Karoliny Ciaszkiewicz i Eleonory Dziękiewicz wygrały 27:25.
Trzecia partia rozpoczęła się dobrze dla BKS Aluprof. Szybkie prowadzenie 8:4 i skuteczna gra Anny Barańskiej napawały optymizmem bielskich kibiców na drugie zwycięstwo z Organiką. Barańska raz po raz obijała lub omijała łódzki blok. Po jednym z takich jej uderzeń było 16:10 dla Aluprofu. Kilka błędów w obronie wicemistrzyń Polski sprawiło, że przyjezdne odrobiły trochę punktów, jednak ponownie bielszczanki wyszły na prostą (19:13). Barańska, zdobywczyni 22 punktów w meczu, dorzuciła dwa asy serwisowe. BKS wygrał drugą partię 25:16 będąc lepszym wyraźnie zarówno w bloku (3:1), jak i w ataku (14:8). Do tego doszły błędy po stronie Organiki.
Czwarta partia miała najbardziej emocjonujący przebieg. Walka przez większość seta trwała punkt za punkt. Podopieczne Wiesława Popika chciały za wszelką cenę doprowadzić do tie-breaka. BKS prowadził 11:6, ale wkrótce zrobiło się już 13:12. Po stronie BKS grała świetnie Barańska, a Organiki - Zaroślińska. Gdy ta ostatnia zawodniczka znalazła się na zagrywce było po 18. Końcówka dostarczyła wielu emocji nawet najbardziej wybrednym kibicom siatkówki. Więcej zimnej krwi zachowały w niej bielszczanki. Jeszcze dwa celne zbicia miała Zaroślińska, ale ostatni akcent meczu należał do miejscowych. BKS wygrał 25:23 i objął prowadzenie w rywalizacji do trzech zwycięstw 2:0. Najlepszą zawodniczką meczu została Natalia Bamber (24 punkty). Z kolei najlepiej punktowały w Organice Zaroślińska (19) i Szelukhina (14). Rywalizacja bielsko-łódzka przenosi się teraz do Łodzi, gdzie wszystko może się jeszcze wydarzyć.
BKS Aluprof Bielsko-Biała - Organika Budowlani Łódź 3:1 (22:25, 27:25, 25:16, 25:23)
BKS Aluprof: Katarzyna Skorupa (3), Berenika Okuniewska (3), Jolanta Studzienna (13), Anna Barańska (22), Karolina Ciaszkiewicz (10), Natalia Bamber (24), Agata Sawicka (libero) oraz Eleonora Dziękiewicz (7), Mariola Wojtowicz, Helena Horka (1), Anna Kaczmar.
Organika Budowlani: Marta Pluta (2), Luana Vanessa De Paula (11), Małgorzata Niemczyk (4), Karolina Kosek (10), Julia Szelukhina (14), Katarzyna Zaroślińska (19), Katarzyna Ciesielska (libero) oraz Michela Teixeira (2), Katarzyna Bryda (3), Katarzyna Jóźwicka (1), Sylwia Jasińska (1), Anna Nowakowska.
MVP: Natalia Bamber
Sędziowie: Katarzyna Sokół (pierwszy), Jacek Broński (drugi)
Widzów: 1000
Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 2:0 dla BKS Aluprof Bielsko-Biała