Trener Bernardo Rezende, podążając obranym kierunkiem stopniowego odmładzania drużyny, postanowił dać szansę kolejnym młodym graczom. Gra Canarinhos w Lidze Światowej będzie się prawdopodobnie wciąż opierała na dotychczasowych filarach teamu, do jakich zaliczają się m.in Giba, Dante Amaral, Sergio oraz Murilo Endres, lecz swoje pięć minut powinni mieć również debiutujący dopiero na międzynarodowych arenach zawodnicy.
Prawo występów w ekipie Canarinhos uzyskali bowiem trzej siatkarze grający w lidze brazylijskiej. Powołania otrzymali kolejno 22-letni Wallace de Souza, grający na co dzień w Sada Cruzeiro, 21-letni Thiago Barth z Sesi, a także 20-letni Mauricio Borgis, który w sezonie klubowym broni aktualnie barw Vivo/Minas.
Bernardinho zdecydował się na wymienionych graczy nie bez powodu. W jego oczach wszyscy trzej siatkarze zasłużyli sobie na to za sprawą udanych występów w swoich zespołach oraz drzemiącego w nich potencjału.
- Wybrałem Wallace'a, młodego, bo dopiero 22-letniego siatkarza, który posiada fantastyczne umiejętności w bloku, a także Mauricio, 20-latka, który jest równie młody, lecz mimo to w ubiegłym roku został mistrzem świata juniorów oraz otrzymał nagrodę MVP owego czempionatu - argumentował swój wybór brazylijski szkoleniowiec.
- Sięgnąłem po perspektywicznych zawodników, myśląc o przyszłości reprezentacji - kontynuował. - Poza występami tu i teraz, musimy także inwestować w to, co dopiero przed nami - uzasadnił rozesłane przez siebie powołania do kadry.
O przydatności trzech młodziutkich graczy zadecyduje ich dyspozycja w trakcie rozgrywek Ligi Światowej. Zanim jednak się one rozpoczną, Canarinhos muszą doszlifować swoją formę w Aryzão, gdzie obecnie przebywają. W pierwszej kolejce World League, która odbędzie się w dniach 4-5 czerwca, podopieczni Bernardo Rezende zmierzą się u siebie z Bułgarami.