Wyrwane zwycięstwo dąbrowianek - relacja ze spotkania MKS Dąbrowa Górnicza - Organika Budowlani Łódź

Pomimo większego zmęczenia lepiej mecz rozpoczęły dąbrowianki, które wygrały dwa pierwsze sety. Jednak na w tym momencie skończyła się ich dobra gra, a ich przeciwniczki doprowadziły do tie-break'a. Piąta partia jest zawsze loterią, jednak w tym przypadku pewnie do zwycięstwa zmierzały gospodynie. Tym samym wyrwały zwycięstwo rozpędzonym łodziankom.

Spotkanie rozpoczęło się od dominacji łodzianek, które przy zagrywce Marty Pluty wyszły na prowadzenie (0:4). W miarę upływu czasu gra gospodyń nie wyglądała dobrze, przewaga wzrosła bowiem do sześciu punktów (3:9). W MKS-ie nie funkcjonował dobrze żaden element oprócz bloku, którym dąbrowianki broniły korzystnego dla siebie wyniku (8:12). Fantastyczna obrona przyjezdnych powodowała, ze gospodynie nie mogły skończyć akcji rozegranych nawet na pojedynczym bloku. Jednak seria bloków przy zagrywce Eweliny Sieczki pozwoliła im na odzyskanie wiary w wygranie tej partii (17:18). Kontra Joanny Staniuchy-Szczurek doprowadziła do remisu (19:19). Natomiast proste błędy własne Budowlanych dały prowadzenie gospodyniom (19:20, 24:20). Premierowa odsłona spotkania zakończyła się wynikiem 25:21.

W wyjściowym składzie w drugim secie pojawiły się Madalena Sadowska oraz Magdalena Śliwa. Początek należał zdecydowanie do gospodyń, które wypracowały sobie cztery "oczka" przewagi (6:2). W ekipie Organiki spadła skuteczność ataku, a wzrosła w zespole MKS-u (8:4, 15:4). Trener Wiesław Popik zmienił pół składu na boisku, jednak punktową serię przerwała dopiero zepsuta zagrywka Sieczki (15:5). Łodziankom nie wychodził żaden element siatkarskiego rzemiosła, natomiast dąbrowianki grały bardzo dobrze (21:7, 23:9). Tę partię pewnie wygrały gospodynie, a ostatni punkt zdobyła Śliwa, która zaatakowała z drugiej piłki (25:10).

W ekipie Budowlanych w wyjściowym składzie nastąpiły zmiany, pojawiły się Katarzyna Bryda oraz Karolina Kosek. Od początku inicjatywę punktową miały gospodynie (3:1). Jednak widać było poprawę gry łodzianek, były one bowiem w stanie prowadzić wyrównaną walkę ze swoimi przeciwniczkami (8:6). Trudna zagrywka Julii Szeluchiny pozwoliła im wyjść na prowadzenie (8:10). Błędy własne dąbrowianek coraz bardziej ułatwiały przyjezdnym zadanie wygrania tej partii (10:15). Przy serwisie Luany De Pauli zawodniczki MKS-u popełniały proste błędy, co praktycznie przesądziło o losach seta (11:16, 11:22). Przyjezdne zwyciężyły do 15.

Początek czwartej partii to zacięte wymiany (3:3). Zespół Budowlanych uzyskał przewagę po asie serwisowym Brydy, natomiast trudna zagrywka Kosek powiększyła ją (5:6, 6:10). Podwójny blok na Micheli Teixierze przywrócił dąbrowiankom nadzieję na zakończenie meczu w czterech setach (9:11). Natomiast atak w taśmę Szeluchiny doprowadził do remisu (12:12). Jednak już na drugiej przerwie technicznej łodzianki miały dwa punkty przewagi (14:16). Przy zagrywce Katarzyny Gajgał gospodynie zniwelowały straty (18:19), ale ich błędy własne zadecydowały o łatwym zwycięstwie łodzianek (20:25).

Po dwóch wygranych partiach na fali były siatkarki Organiki, co udowodniły w swoich zagraniach (0:2). Jednak ich błędy dały prowadzenie dąbrowiankom (5:3). Chwilę później asowa zagrywka Kosek doprowadziła do remisu (5:5). Na zmianie połów inicjatywę punktową miały gospodynie (8:6). Dwa "oczka" różnicy utrzymywały się cały czas, ale wystarczały one MKS-owi do zwycięstwa. Ostatecznie tie-break zakończył się zwycięstwem podopiecznych Waldemara Kawki (15:10).

ENION Energia MKS Dąbrowa Górnicza – Organika Budowlani Łódź 3:2 (25:21, 25:10, 15:25, 20:25, 15:10)

Składy:

MKS: Marta Haładyn, Agata Karczmarzewska-Pura, Aleksandra Liniarska, Katrzyna Gajgał, Joanna Staniucha-Szczurek, Ewelina Sieczka, Krystyna Strasz (libero) oraz Magdalena Śliwa, Magdalena Sadowska, Katarzyna Walawender, Marzena Wilczyńska

Organika: Marta Pluta, Katarzyna Zaroślińska, Luana De Paula, Julia Szeluchina, Michela Teixeira, Małgorzata Niemczyk, Katrzyna Ciesielska (libero) oraz Katarzyna Bryda, Anna Nowakowska, Dominika Koczorowska, Karolina Kosek, Sylwia Jasińska

MVP: Magdalena Sadowska (MKS Dąbrowa Górnicza)

Sędziowali: Janusz Soból (pierwszy) oraz Sylwester Strzylak (drugi)

Widzów: 1200

Stan rywalizacji (do trzech zwycięstw): 1:0 dla MKS-u Dąbrowa Górnicza

Następne spotkanie zostanie rozegrane w niedzielę o godzinie 17. Zapraszamy na relację LIVE, którą przeprowadzi portal SportoweFakty.pl.

Komentarze (0)