- Szymański to doświadczony atakujący, przydałby się w naszej drużynie, która wywalczyła kilkanaście dni temu awans do PlusLigi. To była nasza pierwsza rozmowa. Mam nadzieję, że będą następne - zdradza Jacek Sęk w rozmowie z Echo Dnia.
Grzegorz Szymański nie ukrywa, że chętnie przeniósłby się do Kielc. - Pochodzę z Ostrowca Świętokrzyskiego, jestem wychowankiem Ostrovii i fajnie byłoby grać w zespole ze świętokrzyskiego. Miałbym blisko do rodziców, bo teraz odwiedzam ich sporadycznie - mówi siatkarz, który podkreśla jednak, że najpierw musi porozmawiać z prezesem Delekty, z którą ma jeszcze ważny kontrakt na najbliższy sezon.