Transferowa karuzela we włoskiej Serie A1

Nie tylko w Polsce dużo uwagi w sportowych mediach poświęca się kolejnym transferom. Także i we Włoszech trwa gorączka spowodowana zmianami barw klubowych przez poszczególnych zawodników. Najnowsze informacje donoszą, iż na przenosiny do utytułowanych ekip zdecydowali się Christian Savani oraz Massimo Colaci. Wzmacniają się także dwaj beniaminkowie.

W tym artykule dowiesz się o:

Przyjmujący reprezentacji Azzurich, który przez ostatnie dwa lata związany był z teamem RPA Perugia, postanowił przenieść się do drużyny Lube Banca Macerata. Przypomnijmy, iż jeszcze do niedawna wydawało się to niemożliwe, gdyż klub z Perugii znajdował się w posiadaniu jego karty zawodniczej, przez co suma, jaką mieli prawo sobie za jego wykupienie zażyczyć włodarze ekipy, mogła odstraszyć niejeden włoski team. Ostatecznie jednak Christian Savani będzie od sezonu 2010/11 grał w Maceracie. Sam siatkarz nie krył z tego powodu zadowolenia. - Gdy miałem 16 lat, pragnąłem nosić koszulkę Lube Banca Marche, lecz z jakiegoś powodu nie było mi to dane. Teraz w końcw nadszedł ten czas - stwierdził uradowany.

Z kolei na zakup drugiego libero zdecydował się szkoleniowiec Trentina Volley, Radostin Stojczew. Dotychczasowym numerem jeden na tej pozycji był Andrea Bari, lecz bułgarski trener włoskiego zespołu uznał, iż warto mieć w pogotowiu drugiego znakomitego siatkarza, który mógłby bez szkody dla wyników teamu zastąpić w niektórych meczach podstawowego libero. Tym samym do klubu dołączył Massimo Colaci, który w zakończonym już sezonie odpowiadał za defensywę Marmi Lanza Verona. - Takim zespołom się po prostu nie odmawia. Jestem szczęśliwy, że każdego dnia będę mógł trenować z tak dobrymi zawodnikami, jacy występują w Trentino - przyznał Colaci.

Wzmocnień szukają również dwaj nowicjusze Serie A1 - M.Roma Volley, a także Castellana Grotte. Priorytetową kwestią dla drugiego z wymienionych beniaminków było zatrzymanie w klubie świetnie spisującego się w ubiegłym sezonie Brazylijczyka, Evandro Guerry. Ku uciesze tamtejszych kibiców, atakujący zdecydował się przedłużyć swój kontrakt z ekipą.

Natomiast team z Rzymu pozyskał niezwykle perspektywicznego Argentyńczyka, który mimo młodego wieku odgrywa już w swojej narodowej drużynie znaczącą rolę. Do Nicolas Uriarte dołączył też jego rodak - Lucas Ocampo. M.Roma Volley liczy na to, iż ich współpraca, wzmocniona doświadczeniami ze wspólnej gry w kadrze, będzie procentowała i układała się w klubie równie pomyślnie.

Źródło artykułu: