LE kobiet: Faworytki nie zwalniają tempa
Liga Europejska kobiet gra dalej, a wyniki jakby ciągle te same. Różnice pomiędzy ekipami są spore. Na prawdziwe emocje przyjdzie czekać do turnieju finałowego.
Grupa A:
Zgodnie z przewidywaniami dwukrotnie przed własną publicznością dobrze zaprezentowały się Bułgarki. Ich rywalki zdołały wygrać tylko jedną partię. Rumunki większy opór postawiły w drugim spotkaniu, ale to również nie zdało się na wiele. Z kolei w Wielkiej Brytanii srogie lanie kolejny raz dostały Wyspiarki, które tym razem okazały się słabsze od Serbii.
WYNIKI GRUPY A:
Bułgaria - Rumunia 3:0 (25:21, 25:19, 25:17)
Bułgaria - Rumunia 3:1 (25:20, 25:22, 26:28, 26:24)
Wielka Brytania - Serbia 0:3 (15:25, 11:25, 20:25)
| Lp. | Zespół | M | Pkt | Sety |
|---|---|---|---|---|
| 1. | Bułgaria | 8 | 15 | 23:5 |
| 2. | Rumunia | 10 | 14 | 13:19 |
| 3. | Serbia | 7 | 13 | 19:5 |
| 4. | Wielka Brytania | 9 | 9 | 1:27 |
Grupa B Swoją wyższość nad ekipą z Hellady ponownie udowodniły siatkarki z półwyspu Iberyjskiego. Bardzo wyrównane spotkanie w Grecji padło łupem lepiej zorganizowanych Hiszpanek, które są bardzo blisko awansu do turnieju finałowego. Ponownie nie doszły do skutku pojedynki Izraela i Turcji. Wszystko przez napięte stosunki pomiędzy państwami. WYNIKI GRUPY B: Grecja - Hiszpania 0:3 (21:25, 22:25, 24:26) Izrael - Turcja nie odbył się
| Lp. | Zespół | M | Pkt | Sety |
|---|---|---|---|---|
| 1. | Hiszpania | 7 | 12 | 19:11 |
| 2. | Grecja | 7 | 8 | 6:20 |
| 3. | Turcja | 4 | 7 | 11:7 |
| 4. | Izrael | 4 | 6 | 9:7 |
Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.
