Piotr Gruszka: W każdym momencie możemy grać lepiej

Reprezentacja Czech wygrała pierwszego seta z ekipą Daniela Castellaniego, ale reszta meczu należała do biało-czerownych. Nie było to jednak łatwe spotkanie, mimo iż podopieczni Jana Svobody są teoretycznie najsłabszym przeciwnikiem wszystkich drużyn, grających w Bydgoszczy.

Polacy pokonali Czechów 3:1. Zwycięstwo nie przyszło jednak łatwo. Z czego to wynikało? - W tym meczu mieliśmy momenty bardzo dobrej gry. Szukamy pozytywnej energii, aby prezentować się lepiej - powiedział tuż po spotkaniu atakujący Piotr Gruszka, który wyszedł przeciwko naszym sąsiadom w podstawowej szóstce i zdobył najwięcej punktów. - Teoretycznie Czesi są słabszym przeciwnikiem od Bułgarów i Brazylijczyków, ale są mocni, potrafią grać w siatkówkę. To co chcieliśmy wykonać w tym meczu, udało nam się - ocenił.

Widać jednak było, że wiele elementów siatkarskiego rzemiosła jest jeszcze do poprawienia. Do mundialu pozostało 35 dni i wszyscy w kadrze oraz wokół kadry o tym pamiętają. - W każdym momencie możemy grać lepiej, zaczynając od zagrywki a kończąc na bloku. Myśl, że mistrzostwa świata są już za miesiąc na pewno nam pomaga. Te wszystkie komentarze z pewnością nie dadzą nam o tym zapomnieć - zakończył popularny Grucha.

Komentarze (0)