Polacy wygrywają z Kubą w zamkniętym sparingu

Zdjęcie okładkowe artykułu:
zdjęcie autora artykułu

Polacy do mistrzostw świata przygotowują się za zamkniętymi drzwiami. W sobotę rozegrali pierwszy z dwóch meczów sparingowych z Kubą. Biało-czerwoni, po czterosetowej batalii okazali się lepsi od czwartej drużyny ligi światowej. Jutro czeka ich kolejna konfrontacja z Wilfredo Leonem i jego kolegami.

W tym artykule dowiesz się o:

Spokój - tego przede wszystkim potrzebują Polacy przed mistrzostwami świata. Pewnie dlatego ich sparingi z Kubańczykami odbywają się bez udziału mediów i publiczności.

W pierwszym z dwóch meczów biało-czerwoni wygrali dość pewnie. Poza drugim setem, przegranym do 17, kontrolowali przebieg spotkania. Podopieczni Daniela Castellaniego imponowali skutecznością i dynamiką. Dobrze spisali się obaj atakujący: Mariusz Wlazły i Piotr Gruszka. Dopracowania wymaga jeszcze gra przez środek. Polacy powinni też unikać błędów własnych, które doprowadziły ich do porażki w drugiej partii.

Drobnym ułatwieniem dla naszej kadry był fakt, że Kuba zagrała bez swojego kapitana – Robertlandy Simona.

Polska - Kuba 3:1 (25:21, 17:25, 25:23, 25:17)

Polska: Zagumny, Wlazły, Nowakowski, Możdżonek, Kurek, Winiarski, Ignaczak (libero) oraz Łomacz, Gruszka, Bąkiewicz

Źródło artykułu: