Pierwszy set drugiego sparingu Polski z Urałoczką rozpoczął się od wyrównanej gry i badania przeciwnika. Na pierwszej przerwie technicznej minimalnie prowadziły Polki (8:7). Później to prowadzenie zwiększyły do trzech "oczek" (12:9), głównie dzięki dobrej postawie środkowych Katarzyny Gajgał i Agnieszki Bednarek-Kaszy. Później przez błędy w obronie to rywalki wychodzą na trzypunktowe prowadzenie. Reprezentacja Polski odrabia straty ponownie dzięki skutecznej grze Bednarek-Kaszy. Polki odrabiają cztery punkty i utrzymują przewagę do końca zwycięskiego seta.
Druga odsłona zaczyna się źle dla Polek. Niepewna gra w obronie sprawia, że Urałoczka prowadzi pięcioma punktami na pierwszej przerwie technicznej. Reprezentacja Polski powoli odrabia straty w skutek niewymuszonych błędów rywalek i własnej dobrej gry na bloku. W końcówce partii następuje udana pogoń Polek, które zdobywają dziewięć "oczek" z rzędu. Wygrywają odsłonę 25:20.
Trzeci set był najbardziej wyrównany z wszystkich. Prowadzenie zmieniało się raz na korzyść Urałoczki, innym razem na korzyść naszej drużyny narodowej. Końcówka to walka punkt za punkt i tym razem zwycięstwo Rosjanek do 22.
Czwarty set zaczyna się dobrze dla podopiecznych Jerzego Matlaka, które prezentują się nieźle w obronie i skutecznie w ofensywie. Przy stanie 13:11 szkoleniowiec rywalek, Nikolaj Karpol, prosi o przerwę na żądanie. Później prowadzenie zmieniało się. Od stanu 19:18 trwała walka punkt za punkt. Urałoczka obroniła trzy piłki setowe, ale to Polki dopinają swego. Nasza reprezentacja wygrywa drugi sparing z Urałoczką 3:1, rewanżując się za porażkę w pierwszym meczu w Legionowie.
Polska - Urałoczka Jekaterinburg 3:1 (25:21, 25:20, 22:25, 27:25)
Polska: Agnieszka Bednarek Kasza, Małgorzata Glinka, Anna Werblińska, Milena Sadurek, Katarzyna Gajgał, Joanna Kaczor, Paulina Maj (libero) oraz Aleksandra Jagieło, Katarzyna Zaroślińska, Berenika Okuniewska, Karolina Kosek.
Oglądaj siatkówkę kobiet w Pilocie WP (link sponsorowany)
