Bułgarzy takim zachowaniem przeciwnika byli zniesmaczeni.
- Jesteśmy zachwyceni wygraną z takim zespołem jak Brazylia. Zaskakujące jest to, że bezkonkurencyjna Brazylia boi się grać przeciwko małej wyspie jaką jest Kuba. Szkoda mi publiczności, ale wszystko spowodowane jest regulaminem tych mistrzostw. My chcemy wygrywać wszystkie nasze mecze - powiedział na pomeczowej konferencji kapitan Bułgarów Władimir Nikołow.
- Nasz pierwszy rozgrywający ma lekkie problemy zdrowotne. Chciałem dać szansę gry w tym meczu młodszym zawodnikom - tłumaczył fakt wystawienia drugiej szóstki Silvano Prandi, trener Bułgarii.