W Alassio miały grać również Polki, ale organizatorzy ostatecznie zrezygnowali z zaproszenia ekipy Jerzego Matlaka. Zamiast biało-czerwonych do Włoch przyjechały Chorwatki.
W pierwszym meczu Włoszki pokonały w trzech setach Chorwatki. Podopieczne Massimo Barboliniego grały bardzo pewnie i kontrolowały przebieg dwóch pierwszych partii. Trzecia kosztowała gospodynie sporo nerwów, ale ostatecznie wygrały ją na przewagi.
Włochy - Chorwacja 3:0 (25-15, 25-20, 26-24)
Włochy: Lo Bianco 1, Del Core 9, Arrighetti 6, Ortolani 14, Bosetti 11, Gioli 13, Arcangeli (libero) oraz Di Iulio, Crisanti.
Chorwacja: Delic 7, Popovic 7, Jerkov 10, Polijak 9, Grbac 5, Usic 11, Bares (libero) oraz Miletic, Milos, Alajbeg 2
W drugim meczu Serbki postawiły twarde warunki Rosjankom. Szkoda, że sił starczyło im tylko na trzy sety. Czwartą partię przegrały już bardzo wyraźnie do 16, a cały mecz 1:3. Kapitalne spotkanie, po rosyjskiej stronie siatki, rozegrała Jekaterina Gamowa. Atakująca Sbornej zdobyła aż 24 punkty.
Rosja - Serbia 3:1 (22:25, 25:21, 25:21, 25:16)
Serbia: Molnar (9), Rasic (10), Brakocevic (3), Vesovic (10), Krsmanovic (13), Ognjenovic (3), Cebic (libero) oraz Malagurski (17), Majstorovic (1), Antonijevic, Durakovic.
Rosja: Merkulowa (12), Szaszkowa (9), Gamowa (24), Perepelkina (3), Koszelewa (4), Starcewa (4), Kriuczkowa (libero) oraz Borodakowa (7), Makhno, Gonczarowa (10), Uliakina
Program turnieju:
sobota:
15.00 Serbia - Chorwacja
18.00 Włochy - Rosja
niedziela:
15.00 Rosja - Chorwacja
18.00 Włochy - Serbia