Czy siatkarze z Wielunia znów zaskoczą? - zapowiedź meczu Pamapol Wielton Wieluń - ZAKSA Kędzierzyn-Koźle

W ubiegły weekend siatkarze zainaugurowali rozgrywki PlusLigi. Zgodnie z przedsezonowymi przewidywaniami podopieczni Krzysztofa Stelmacha nie dali szans Akademikom z Olsztyna, wygrywając 3:0. Niespodzianką za to był niezły mecz w wykonaniu Pamapolu Wielton Wieluń. Wielunianie na własnym parkiecie dopiero w tie-breaku ulegli Resovii Rzeszów.

ZAKSA już w pierwszych akcjach spotkania I kolejki pokazała, że nie bez przyczyny traktowana jest jako faworyt ligi. Do zespołu dobrze wprowadzili się nowi gracze. Na szczególne pochwały zasłużył, grający już przed kilkoma laty w ówczesnym Mostostalu, Sebastian Świderski. Doskonała postawa przyjmującego została doceniona i nagrodzona tytułem MVP. Nieźle zaprezentował się także Paweł Zagumny, który dzięki dobremu przyjęciu mógł czarować na rozegraniu.

- Chciałbym, aby mój zespół popełnił w tym pojedynku trochę mniej błędów w polu serwisowym. Zawodnicy często psują zagrywki łatwe, co nie daje zespołowi żadnych korzyści. Jestem natomiast zadowolony z ataku z pierwszej piłki. W tym elemencie możemy się pochwalić 70 proc. skuteczności - analizował po meczu grę swoich podopiecznych Krzysztof Stelmach. Dobre przyjęcie, rozegranie oraz atak to głównie atuty, które siatkarze ZAKSY będą mogli wykorzystać w spotkaniu z Pamapolem Wieltonem Wieluń.

O ile ZAKSA w I kolejce nie zaskoczyła, to o krok od sensacji był środowy rywal kędzierzynian. Siatkarze z Wielunia przegrali co prawda na własnym parkiecie, jednak nastąpiło do dopiero w tie-breaku. A pięć setów rozegrali nie z byle kim, a z brązowym medalistą z ubiegłego sezonu, Resovią Rzeszów. Podopieczni Dariusza Marszałka w pierwszych trzech setach prezentowali się znakomicie, pod koniec zaczęli słabnąć i popełniać proste błędy. Choć nie można nie oddać im tego, że w spotkaniu z ekipą Ljubo Travicy dali z siebie wiele. Ale jak twierdzi trener Pamapolu jego graczy stać na jeszcze więcej. Jako główną zaletę wieluńskiej drużyny wskazuje szeroką i wyrównaną kadrę zawodniczą.

Przed II kolejką spotkań ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wraz ze Skrą Bełchatów jest liderem tabeli. Obie drużyny mają identyczną liczbę dużych punktów i stosunek punktów małych (75 zdobytych oczek i 54 stracone). Pamapol Wielton Wieluń zajmuje, z jednym zdobytym w sobotę punktem, siódmą lokatę, wyprzedzając między innymi wicemistrza Polski, Jastrzębski Węgiel. Wielunianie podejmować będą ZAKSĘ już w najbliższą środę, 27 października, o godzinie 18:00.

Komentarze (0)