Obawialiśmy się tego spotkania - komentarze po meczu Polska - Peru

Zwycięstwo w trzech setach polskich siatkarek z reprezentacją Peru dało biało-czerwonym awans do drugiej rundy mistrzostw świata. Po raz kolejny do gry chcieli się włączyć sędziowie, którzy nie pozwolili Jerzemu Matlakowi na zmianę libero w ostatnim secie.

Sebastian Nowak
Sebastian Nowak

Milena Sadurek: Nasz zespół jest bardzo szczęśliwy po wygraniu tego meczu. Myślę, że nasza gra była bardzo dobra w każdym elemencie - serwis, blok, nasz atak i obrona były bardzo dobre. To był bardzo ważny mecz dla nas.

Jerzy Matlak, trener reprezentacji Polski: Peru jest zdecydowanie lepszym zespołem niż to dziś pokazał. Po tym, jak zobaczyłem, jak one grają przeciwko Japonii i Serbii, bardzo obawiałem się tego spotkania. Graliśmy jednak bardzo dobrze we wszystkich elementach, przez cały czas gry. Praktycznie, nie pozwoliliśmy zaprezentować Peruwiankom ich siły i dlatego wygraliśmy. Nie wiem, co to był za problem stworzony przez arbitrów, bo dawali oni bardzo różne wyjaśnienia. Było tam obecnych więcej niż dwóch sędziów. Opierałem moją decyzję o zmianie libero na zasadach, na jakich graliśmy rok temu w Grand Prix i kwalifikacjach mistrzostw świata, gdzie dowolnie mogliśmy przeprowadzać takie zmiany. Otrzymaliśmy po meczu oficjalną notkę od FIVB, którą przeczytam.

Karla Ortiz: Po pierwsze, gratulujemy polskiemu zespołowi. Nasz zespół nie pracował dziś dobrze. Nasze przyjęcie było złe, szczególnie na lewej stronie. Później próbowaliśmy to naprawić.

Kim Cheol Yong, trener reprezentacji Peru: Dziś nie mogliśmy złapać naszego rytmu gry, dlatego przegraliśmy. Nasze umiejętności poprawiają się, ale ciągle jest coś do ulepszenia. Chciałbym je więcej nauczyć poprzez ciężkie treningi.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×