Prandi wciąż niepewny pozostania na stanowisku

Nie tylko Polacy, byli zawiedzeni wynikami Mistrzostw Świata. Dyskusja o zmianie trenera rozpoczęła się również w Bułgarii. Jej finał mieliśmy poznać dzisiaj, ale tak się nie stało. Tamtejsza federacja postanowiła odłożyć decyzję do końca miesiąca.

Agnieszka Kaszuba
Agnieszka Kaszuba

Bułgarzy, broniący we Włoszech brązowego medalu, zakończyli Mistrzostwa Świata na siódmym miejscu. Ten wynik nie zadowolił szefów miejscowej federacji, którzy poważnie zaczęli zastanawiać się nad zwolnieniem szkoleniowca swojej reprezentacji - Silvano Prandiego. Decyzja odnośnie przyszłości Włocha miała zapaść dzisiaj, ale została odłożona. Trener na przedstawić swoim pracodawcom raport z pracy kadry w ciągu całego sezonu.

Silvano Prandi prowadzi zespół Bułgarii od 2008 roku. Jego największym sukcesem jest brązowy medal ostatnich Mistrzostw Europy. Media w roli jego następcy widzą dwóch kandydatów. Pierwszym jest Radostin Stojczew, który ma jednak ważny kontrakt z włoskim Trentino BetClick. Drugi, Nikolaj Żeljazkow, trenuje kadrę juniorów i jak sam przyznaje, nie czuje się na siłach, by objąć pierwszą reprezentację.

Bułgarscy zawodnicy nie są entuzjastami zmiany szkoleniowca. Za pozostaniem Prandiego opowiedzieli się między innymi Władimir Nikołow i Matej Kazijski.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×