I liga: Lotos Trefl Gdańsk powraca do gry - relacja z meczu Lotos Trefl Gdańsk - AZS Nysa

Lotos Trefl Gdańsk wygrał swój pierwszy mecz w Ergo Arenie, pokonując AZS Nysę 3:0. Gdańszczanie podbudowali się tym samym po serii porażek, których doznali w ostatnich kolejkach I ligi.

Anna Kossabucka
Anna Kossabucka

Mecz z Lotosem był szczególny dla dwóch byłych zawodników Trefla, Jarosława Stancelewskiego oraz Wojciecha Szczurowskiego, którzy wywalczyli dwa lata temu awans z gdańskim klubem do PlusLigi. - Sentyment pozostaje, ale nie na boisku - mówił przed meczem środkowy AZS-u Nysa, Jarosław Stancelewski.

Od początku spotkania Gdańszczanie narzucili swój styl gry. Dobre zagrywki Waldemara Świrydowicza oraz skuteczna gra w ataku zapewniła Lotosowi prowadzenie 10:5. W środkowej części seta zespoły walczyły punkt za punkt, jednakże goście za sprawą doskonałych zagrywek Jarosława Stancelewskiego zdołali doprowadzić do remisu 17:17. W kolejnych punktach natomiast gdańszczanie uruchomili skuteczny blok i zmusili zespół z Nysy do popełnienia prostych błędów. Nieporozumienie pomiędzy Michałem Kaczmarkiem i Jarosławem Maciończykiem wlało nadzieję w serca gości, gdyż zrobiło się 24:21, jednakże seta ostatecznie wygrał Lotos 25:21.

Po nerwowym początku drugiego seta w przyjęciu zagrywki, dwie dobre kiwki Maciończyka spowodowały, iż Trefl odrobił dystans do rywali i zrobiło się 4:4. W dalszej części tej partii oba zespoły popełniały sporo niewymuszonych błędów. Po bloku na Kaczmarku zrobiło się 10:11 dla gości. AZS Nysa dołożyła jeszcze kilka punktów i ich przewaga wynosiła już 3 punkty. Jednakże bloki "Rysia" Świrydowicza pozwoliły dogonić rywali (17:17). As Daniela Wilka wyprowadził Lotos na dwupunktowe prowadzenie, którego gdańszczanie nie oddali już do końca tej partii. Seta zakończył asem serwisowym Michał Kaczmarek. 25:22 dla Trefla.

Trzeci set to wyraźna przewaga gospodarzy, którzy nie pozwolili ani przez moment wyprowadzić się z równowagi. Skutecznie atakował Luis Hernandez a doskonale w przyjęciu sprawował się "Kike" de la Fuente. Gdańszczanie dołożyli także kilka punktowych bloków i wygrali tego seta zdecydowanie 25:11 i cały mecz 3:0.

Lotos Trefl Gdańsk - Stal AZS PWSZ Nysa 3:0 (25:21, 25:22, 25:11)

Lotos Trefl Gdańsk: Jorge Luis Hernandez Larreinaga, Daniel Wilk, Enrique de la Fuente, Jarosław Macionczyk, Waldemar Świrydowicz, Michał Kaczmarek, Michał Żurek (libero) oraz Stanisław Wawrzyńczyk, Patryk Szczurek, Thomas Edgar

Stal AZS PWSZ Nysa: Rafał Jarząbski, Maciej Zając, Dawid Bułkowski, Wojciech Szczurowski, Maciej Fijałek, Jarosław Stancelewski, Kamil Ratajczak (libero) oraz Marcin Kozioł, Bartosz Kisielewicz

Pomóż nam ulepszać nasze serwisy - odpowiedz na kilka pytań.

Już uciekasz? Sprawdź jeszcze to:
×
Sport na ×